Chcemy, żeby odrodzenie gospodarki dało się odczuć już za kilka miesięcy – powiedział premier Mateusz Morawiecki nawiązując do „Polskiego Ładu”. Dodał, że analizowana jest kwestia kwoty gwarancji bankowej na kupno mieszkania przez młode osoby i być może ten parametr będzie można nieco podnieść.
Staramy się w taki sposób ułożyć cały system gospodarczo-społeczny, żeby to wyjście z pandemii było jak najszybsze, żeby odrodzenie gospodarki dało się odczuć już za kilka miesięcy, ale też jednocześnie chcemy wytyczyć nowe szlaki rozwoju gospodarki
— powiedział Morawiecki.
W kontekście propozycji mieszkaniowych zawartych w Polskim Ładzie, Morawiecki podkreślił, że podstawową bolączką dla młodych ludzi jest to, że często nie mogą uzyskać kredytu na mieszkanie, ponieważ nie mają pieniędzy na wkład własny:
Tutaj wchodzi państwo z gwarancją do 40 proc. kredytu, do 100 tys. zł na teraz, chociaż analizujemy ten parametr jeszcze i na pewno nie pójdzie w dół, być może będzie można go nawet nieco podnieść”
— powiedział szef rządu.
Jak mówił, umożliwi to pozyskanie mieszkania, ale osoby zabiegające o własne mieszkanie muszą pracować i mieć zdolność kredytową:
W przypadku urodzenia drugiego, trzeciego czy kolejnych dzieci chcemy, żeby pewna kwota tego kredytu (mieszkaniowego) mogła być umorzona
— przypomniał premier.
Premier pytany był we wtorek w Radiu Rzeszów o jedną z propozycji z których składa się zaprezentowany niedawno przez Zjednoczoną Prawicę Polski Ład – budowy domów do 70 mkw. bez formalności i czy nie obawia się, że może dojść przez to do chaosu budowlanego:
„To jest oczywiście słuszna uwaga, że może dojść do jakiś tutaj takich różnych rodzajów budów, które mogą kogoś innego razić ze względów estetycznych. Będziemy starali się tego uniknąć poprzez ujednolicenie projektów. W końcu to są małe domy, mogą być dość podobnego charakteru”
Zwrócił uwagę, że bardzo często ta kwestia uregulowana jest w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
A ta nasza propozycja składa się z dwóch możliwych ścieżek realizacji. Pierwsza w przypadku, kiedy miejscowy plan zagospodarowania jest, istnieje już i jest to ziemia mieszkaniowa budowlana. Można będzie, wtedy rzeczywiście tylko na złożenie zgłoszenia, a nie oczekiwanie na jakiekolwiek zezwolenie rozpocząć po trzech tygodniach budowę. To jest dość dobry i szybki do realizacji plan
— podkreślił Morawiecki.
Jak dodał, „w przypadku, gdy nie ma takiego planu, to występujemy o wuzetkę, warunki zabudowy i gmina ma obowiązek po trzech tygodniach odpowiedzieć w zależności od otoczenia”:
I wtedy też dość szybko można przystąpić do realizacji tego planu
— zaznaczył premier.
Ale jest jeszcze jeden aspekt, który chcę też poruszyć w odpowiedzi na pani pytanie. Pewnie, że są pewne wartości pod tytułem chaos urbanistyczny, piękniejsze lub mniej piękne domy i chciałbym, żeby wszystko było jak najpiękniejsze. Ale najbardziej boli mnie serce jak wyjeżdża z Polski 100 tys. albo milion Polaków, ponieważ w ogóle nie mają szansy na swoje własne cztery kąty, na taki dom o jakim teraz mówimy lub na mieszkanie. I to jest dla mnie wartość bezcenna. To jest najważniejsze, żeby ich tutaj zatrzymać
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier pytany był też o zapowiedzi utworzenia jednego modelu pracy i czy to oznacza, że znikną tzw. umowy śmieciowe i będzie preferowane zatrudnienie etatowe korzystniejsze dla pracownika:
Tak, o to właśnie chodzi, żeby również tutaj młode mamy, ale to dotyczy także mężczyzn, mogli otrzymać prawo do urlopu, żeby w przypadku chorobowego były te pieniądze wypłacane, tak jak na umowę o pracę, żeby różnego typu umowy śmieciowe nie były nadużywane”
— odpowiedział szef rządu.