25 C
Warszawa
poniedziałek, 21 kwietnia, 2025
Strona głównaDobre NowinyDopóki walczę, jestem zwycięzcą - Dobre Nowiny

Dopóki walczę, jestem zwycięzcą – Dobre Nowiny

Data publikacji

spot_img

„Nieustanna walka o przeżycie uformowały mnie jako zawodnika. Sprawiły, że mam bardzo silny charakter. Żaden ból i cierpienia nie sprawią, że przestanę walczyć. Do ostatniego tchu. «Dopóki walczę, jestem zwycięzcą» – identyfikuję się z tym mottem, a moja postawa jest jego ucieleśnieniem” – przyznała Róża Kozakowska, która w Tokio zdobyła złoty medal igrzysk paraolimpijskich w rzucie maczugą. W kategorii F32 i z wynikiem 28,74 m lekkoatletka pobiła rekord świata. Polka zdobyła także srebrny medal w pchnięciu kulą, uzyskując 7,37 m. Wynik ten był również rekordem świata, poprawionym następnie przez późniejszą zwyciężczynię w tej konkurencji Ukrainkę Anastazję Moskalenko (7,61 m).

Róża w młodości zapowiadała się na świetną sprinterkę. Kilka lat temu zachorowała na neuroboreliozę stawowo-mózgową, która zaatakowała jej układ nerwowy po ukąszeniu kleszcza. W czasie paraolimpiady w Tokio lekkoatletka z niepełnosprawnością, słuchając Mazurka Dąbrowskiego i trzymając w dłoniach złoty krążek, płakała ze szczęścia.

Inny reprezentant Polski na Igrzyskach paraolimpijskich, Piotr Kosewicz, zdobył dla Polski złoty medal w rzucie dyskiem. W konkursie startował ze szkaplerzem na szyi. „Jestem osobą bardzo wierzącą w Boga. Bez wiary nie znalazłbym w sobie siły, żeby wytrenować się do poziomu pozwalającego myśleć o medalach. Przyjechałem do Tokio zdobyć medal. Nieważne, jaki kolor. Szczerze przyznam, że celowałem w brązowy, a złoto, no Bóg mi to jakoś dał, chyba wymodliłem modlitwą do św. Józefa, patrona mojej parafii” – mówił po zawodach.

Piotr Kosewicz w wieku 14 lat uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał paraliżu czterokończynowego. Nie tylko nie stracił wiary, ale to ona dodaje mu sił do codziennej walki.

Takich przykładów na paraolimpiadzie jest wiele. Są one wielkim krzykiem sprzeciwu wobec tych, którzy twierdzą, że życie osób z niepełnosprawnościami nie ma sensu. W Tokio widzieliśmy ludzi, którzy mogą zawstydzić wielu w pełni sprawnych. Oni nie zwalniają tempa i pokazują determinację w walce o spełnienie marzeń. Są zwycięzcami!

ŹródłoDobre Nowiny

Najnowsze

LOTNISKOWIEC, CZYLI KOMPROMITACJA ARTURA BARTOSZEWICZA

Zgodnie z Konstytucją prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Z tej przyczyny od osoby ubiegającej...

OSZUKUJĄ POLAKÓW I SPRZEDAJĄ POLSKĘ, BO PEWNI SĄ BEZKARNOŚCI

Kiedy byłem młodym naiwnym miłośnikiem historii zachodziłem w głowę, dlaczego nie wywiązujący się ze...

WIELKA TRADYCJA MONARCHII POLSKIEJ

Królewska korona miała często tzw. „kształt zespolony”, zwieńczony znakiem krzyża. Znaczyło to, że jedyną...

POLSKA POD BUTEM TUSKA: MORDERCY NA WOLNOŚCI, KOBIETY W KAJDANACH

W czerwcu 2019 dwudziestodwuletni Jakub A. zamordował dziesięcioletnią dziewczynkę. Sekcja zwłok potwierdziła, że śmierć...

Powiązane

Recepta na „Nada te turbe” św. Teresy z Avila – Dobre Nowiny

To wiersz, ale i swoista pocieszająca modlitwa, remedium na trapiące nas lęki, a słów:...

Otrzeźwiająca… antymodlitwa

Czy komuś może pomóc... antymodlitwa? A jakże! Pomogła kiedyś „pewnej zakonnicy Kongregacji Najświętszej Maryi...

Miłujmy się wzajemnie! – Dobre Nowiny

ABC Społecznej Krucjaty Miłości to jeden z najważniejszych tekstów Prymasa Tysiąclecia, bł. Stefana kard....
Przejdź do treści