Do skandalicznego wpisu na mediach społecznościowych doszło ze strony posłanek Barbary Nowackiej i Katarzyny Lubnauer. Słowa prezydenta Andrzeja Dudy, które padły w wywiadzie z Marcinem Wikło na temat konieczności posiadania siły i wytrwałości w pełnieniu tego urzędu zrównały z męskim penisem. „Za mocne” – skomentowała Nowacka. Internauci nie kryją zażenowania po udostępnionym wpisie posłanek.
W trakcie wywiadu z Marcinem Wikło dla telewizji wPolsce Andrzej Duda wypowiedział następujące słowa:
Nie chciałbym być odebrany jako jakiś facet, który za bardzo filozofuje, ale powiem panu tak: to też jest sprawdzian, czy ktoś może być prezydentem, czy nie – rozumie pan o co mi chodzi. Znaczy po prostu, jak masz być prezydentem, musisz być twardy. Nie możesz sobie pozwolić na to, że cię rozbije jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która cię dotyczy osobiście. No nie, tu są naprawdę poważne sprawy, tu nie ma żartów. To może przyjdzie dzień, że trzeba będzie podjąć takie decyzje, że człowiek sobie nawet nie wyobraża, że musiałby takie decyzje podjąć, dotyczące chociażby bezpieczeństwa Rzeczypospolitej – tak? I nie może być tak, że ty masz jakieś osobiste problemy, które powodują, że jesteś niesprawny do podjęcia takiej decyzji (…)
– mówił Andrzej Duda w wywiadzie z Marcinem Wikło.
Dwie posłanki z opozycji Katarzyna Lubnauer oraz Barbara Nowacka postanowiły sparodiować słowa głowy państwa w obraźliwy sposób. Udostępniły bowiem grafikę lewicowego satyryka AndrzejRysuje, w którym głowa państwa patrzy na swoje męskie narządy płciowe i wypowiada wyżej przytoczone słowa.
Za mocne 🤣 https://t.co/OktEymWlyB
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) May 30, 2021
Taki kontekst? https://t.co/OOi97WBUoW
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) May 30, 2021
Internauci nie pozostawili suchej nitki na politykach:
„Dno i trzy metry mułu”
„Seksizm? …. to tera modne? 🙂 Pozdrawiam :)”
„Powielamy bledy jak widze. Samozaoranie level master! Pogratulowac plytkosci, braku polotu nie wspomnajac o bazowym szacunku do drugiej osoby. Osmieszacie sie na wlasne zyczenie. Kolejne wyboru i was nie ma.”