9,6 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

Jak pogodzić pracę i wychowanie dzieci?

26,463FaniLubię

Zarówno pracoholizm jak i wypalenie społeczne są problemami, które coraz częściej dotykają społeczeństwo. Dysfunkcje te nie tylko negatywnie działają na wyniki osiągane w sferze zawodowej, ale miewają także destrukcyjny wpływ na rodzinę. Niemożliwe jest, aby być jednocześnie najlepszym ojcem swoich dzieci i znakomitym pracownikiem. Trzeba więc nauczyć się umiejętnie gospodarować swoim czasem i siłami.

Rodzice są niezbędni

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Służba rodzinie i dzieciom jest bez wątpienia największą wartością w życiu każdego człowieka. Praca, którą daje satysfakcję i pomaga innym, poszerza horyzonty jest również niezwykle istotnym elementem w życiu. Jak więc godzić te dwa obszary? Dzieci są bardzo bystre i z łatwością zauważają, kiedy nasza obecność przy nich jest tylko byciem fizycznym. One potrzebują całego człowieka, który jest, słucha, poświęca siebie. W innych przypadkach możemy wywołać u dziecka poczucie opuszczenia, porzucenia, co będzie miało bardzo negatywny wpływ na jego psychikę i może powodować nawet zaburzenia w rozwoju.

Priorytety

Idealnym rozwiązaniem byłaby ciągła obecność jednego z rodziców przy maluszku, aby w tym czasie móc rekompensować nieobecność drugiego. Jeśli jest to niemożliwe z pomocą może przyjść narzucenie sobie samemu konkretnych ram czasowych. Zakładamy po prostu ile czasu spędzimy z dzieckiem, a ile poświęcimy dla pracy. Warto również zastanowić się nad naszymi priorytetami życiowymi i odłożyć rozkwit kariery na moment mniejszej zależności dzieci od rodziców. Destrukcyjnie na psychikę dziecka będzie działać konkurencyjność życia zawodowego nad życiem rodzinnym i odwrotnie. W momencie kiedy rodzice uświadomią sobie, że od tego ile czasu i uwagi poświęcą dzieciom, zależy stan równowagi psychicznej i emocjonalnej ich dzieci. Wówczas będzie łatwiej im podjąć decyzję dotyczącą ich planowania czasu.

Jak rozłożyć siły?

Siły można rozłożyć w różny sposób. Jeden z ojców, prowadzący duże przedsiębiorstwo wspierające rozwój firm, wprowadził w życie schemat weekendowych wyjazdów, na których jest w pełni skupiony na dzieciach i żonie – w jego głowie nie pozostają sprawy służbowe. Na te dwa dni zostawia je i w tym momencie jest tylko mężem i ojcem. Przez cały tydzień oczywiście poświęca czas rodzinie, lecz nie jest w stanie pozostawić wtedy wszystkiego na boku i zupełnie się oderwać. Zawozi dzieci do szkoły, gra z nimi w planszówki, pomaga w odrabianiu lekcji, jednak nie jest wtedy takim ojcem jakim chciałby być, a więc zaangażowanym w 100 %, gdyż zawsze dochodzą jakieś sprawy poboczne. Pomysł na weekendowe wyjazdy i ojcostwo na 100 % w tym czasie pochodzi z zasady Pareto, którą posługuje się w pracy. Według niej 80% efektów wynika z 20% wysiłków, a więc czasami mniej znaczy więcej. Przykład ten dobitnie ilustruje, że czasami korzystniej po prostu jest poświęcić mniej czasu pewnym sprawom, ale zrobić to z pełnym zaangażowaniem. Takie rozwiązanie nie jest jednak możliwe do realizacji przy wychowywaniu niemowlaka, który potrzebuje stałej obecności.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content