Odpowiedz na tak prozaiczne pytanie jest związana nie z właścicielem mebla, ale z producentem – gdzie został wyprodukowany mebel którego użwasz? Często nie zdajemy sobie sprawy, jak wielką rolę w polskiej gospodarce odgrywa branża meblarska. Jesteśmy nie tylko w czołówce europejskiej, ale i światowej.
W roku 2004 polscy producenci weszli na drogę prawdziwego rodzimego przemysłu – projektowania, współpracy z innymi branżami (narzędzia, lakiery), zarządcami lasów, czyli pozyskiwania drewna, szkolenia kadr i produkcji. Przestaliśmy być wyłącznie tanią siłą roboczą produkującą dla zagranicznych kontrahentów, którzy sprzedawali meble wyprodukowane w Polsce ze swoją marką. Polskie meblarstwo to polscy projektanci mebli, specjaliści od marketingu, miedzynarodowe stowarzyszenia i przede wszystkim – promocja Polskiej Marki Meblarskiej.
Powstanie Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli to niezwykła historia współpracy producentów mebli, którzy już w 1993 roku dostrzegli konieczność zrzeszenia. Oficjalnie zarejestrowanie OIGPM nastąpiło w 1996 roku w Sądzie Rejonowym w Poznaniu, co jest faktem wartym podkreślenia, gdyż to w latach 90-tych następowała transformacja polskiego przemysłu. Branża meblarska nie tylko nie wyprzedała swoich fabryk, ale wkroczyła na drogę znaczącego, niezależnego wzrostu. Na „Targach Mebli, Akcesoriów i Wyposażenia Wnętrz. Meble 2004” w Poznaniu, wprowadzono Znak Branżowy : „Polskie Meble – Potwierdzona Jakość”. Uzyskanie tego znaku wymaga certyfikatu Izby, ponieważ jest on znakiem exportowym polskiego wyrobu i musi oznaczać gwarantowaną jakość. Jak zaznaczył wówczas prezes Izby, Marek Adamowicz, „Chcemy rozwijać nasze istnienie na rynku europejskim pod wspólnym, czytelnym dla Europejczyków logo” (…) Posiadanie tego Znaku będzie oznaczało, że branża jest dumna z danego wyrobu, chce się nim chwalić, uznaje że wyrób jest godny polecenia”.
Branża meblarska zatrudnia w Polsce (według danych GUS na 2016 rok) 151 tysięcy osób, które pracują w 26 tysiącach firm. Ponad 22 tysiące z nich to firmy mikro, 1500 małe, 330 to średnie i 89 dużych podmiotów. Jest to spora kadra pracowników, pracujących nie tylko przy produkcji, ale również zajmujących się projektowaniem, sprzedażą w kraju i zagranicą, transporcie itd. Większość przedsiębiorstw mikro to firmy rodzinne, które przekazują z pokolenia na pokolenie wiedzę i tradycje meblarskie oraz wykazują dużą innowację.
Statystycznie produkcja mebli rośnie stale od 2008 roku, awansując z 10 miejsca na świecie na 6; produkcja mebli w UE to również wzrost na trzecie miejsce w 2018 roku osiągając 10,9% rynku. Kupującymi są głównie Niemcy i Francja oraz Wielka Brytania. Exportujemy 90% wyprodukowanych mebli, osiągając przychód 37,8 miliardów złotych. W ostatniej dekadzie na rynku Niemiec i Francji, wyprzedziliśmy producentów Włoch, Austrii i Danii. Sprzedaż jest również prowadzona przez sklepy internetowe producentów, zwłaszcza do naszych granicznych sąsiadów Niemiec i Słowaków.
Analizy KPMG oraz OIGPM wskazują na kilka czynników rosnącego sukcesu przemysłu meblarskiego – bliskość rynku zachodniouropejskiego, co zmniejszyło koszty transportu, stabilne dostawy drewna i produktów drewnopochodnych, jakość produkowanych mebli oraz relatywnie niższe płace w Polsce w porównaniu do innych krajów UE. Raporty specjalistów podkreślają, że producenci polskiego meblarstwa są otwarci na nowe wzornictwo, stale doskonalą swoje produkty i pracują nad wizerunkiem marek firmowych. Należy dodać, że OIGPM aktywnie i systemowo współpracuje z polskim rządem przy promowaniu wizerunku polskiego meblarstwa za granicą w swoich placówkach handlowych. Izba nawiązała również w 2017 roku współpracę z Ministerstwem Środowiska i Lasami Państwowymi, aby nie tylko zapewnić stałe dostawy surowca drzewnego ale też właściwe i wtórne wykorzystanie drewna i jego odpadów. W branży tej uczy się i podkreśla szacunek dla miejsca pochodzenia drewna – lasu.
Dane z 2020 roku z powodu pandemii wykazują niestety obniżenie eksportu polskich mebli, utrzymując się w tendencji zniżkowej jeszcze w styczniu 2021 roku. Po raz pierwszy od ponad 10 lat Chiny wyprzedziły nas jako główny dostawca mebli na rynek niemiecki. Lockdown wprowadzony w kilku krajach UE był powodem tymczasowego obniżenia, chociaż w lipcu 2020 roku odnotowano 12% wzrost exportu w porównaniu do 2019 roku. Walka z koronawirusem doprowadziła do zamknięcia sklepów wielkopowierzchniowych, w tym meblowych. Ale branża pozostała prężna, organizując w 2020 roku V Ogólnopolski Kongres Meblarski oraz – co z przyjemnością zaznaczam – Spotkanie Kobiet związanych z branżą meblarską. Kobiety w tej branży odnoszą sukcesy, gdyż wiele małych firm potwierdza nie tylko inny sposób rozwiązywania problemów przez kobiety, ale inne od mężczyzn patrzenie w przyszłość. W MMŚ (Mikro, Małych i Średnich) przedsiębiorstwach łatwiej kobietom jest współdziałać w zespole pracowniczym na wszystkich szczeblach.
Ubiegły rok to również podbój rynku amerykańskiego, gdzie w pażdzierniku w miejscowości High Point w Karolinie Północnej, na największych targach meblowych USA, prezentowaliśmy showroom z siedmioma polskimi firmami. Debiut na tym kontynencie był sukcesem – dystrybutorzy oraz hurtownicy odwiedzający naszą ekspozycję złożyli oferty wartości 10 mld US $, co jest potwierdzeniem jakości, innowacyjności i świetnego designu polskich mebli. OIGPM już planuje uczestnictwo w następnych targach, otwierając drzwi na tym kontynencie dla naszego przemysłu.
Polskie firmy meblarskie to nie tylko masowa produkcja – to również szkolenia pracowników w wielu dziedzinach – językach, sprzedaży, designu i całej kultury internetowej, która umożliwi kontynuację ekspansji polskich produktów na świecie. Dzięki takim wysiłkom, mamy szansę pozostać w tym stuleciu na czołowej światowej liście najlepszych producentów mebli.
A na rynku polskim – jeśli planujesz remont swojego mieszkania lub biura, pamiętaj że Polskie Meble – to Potwierdzona Jakość.
