Obecnie w Parlamencie Europejskim trwa debata na temat wprowadzenia tzw. paszportów szczepionkowych, które umożliwiłyby osobom zaszczepionym korzystanie z większej ilości udogodnień i sfer życia publicznego niż tym, którzy się na nie nie zdecydowali. Rozwiązanie to ma zarówno wielu przeciwników jak i orędowników. W trakcie wystąpienia w Parlamencie Europejskim Patryk Jaki próbował wytłumaczyć euro deputowanym, którzy forsują paszport covidowy, że najpierw ograniczają ludziom wolność, a potem pozwalają im tę wolność odkupić, jeśli ktoś jest wystarczająco bogaty.
Patryk Jaki mocno skrytykował pomysł paszportów szczepionkowych i wskazał, że Komisja Europejska zupełnie nie rozumie co oznacza słowo „wolność”:
„Tworzycie Państwo system, gdzie z jednej strony mówicie, że szczepienia nie są obowiązkowe, a z drugiej strony, jeżeli ktoś się nie zaszczepi, to może mieć ograniczony dostęp do usług publicznych, oświaty, służby zdrowia czy podróżowania. A wiecie, że dzisiaj nie każdy może być zaszczepiony. Odpowiadacie na to, to proszę bardzo, jeżeli nie może być zaszczepiony, to niech sobie robi testy, które nie są tanie. W związku z powyższym najpierw chcecie państwo ograniczyć ludziom wolność, a potem mówicie, że możecie sobie tą wolność odkupić, jeżeli jesteście wystarczająco bogaci. Co to jest jeżeli nie segregacja? Do tego osoby do 18 r.ż. nie mogą się szczepić, a pewnie też chciałyby podróżować z rodzinami, a Komisja proponuje, aby te paszporty zachować również po pandemii na wszelki wypadek. Czyli chcecie gromadzić dane o obywatelach nawet jeżeli nie będzie żadnego zagrożenia. Czy wy w ogóle rozumiecie co to jest wolność? Każdego dnia w tej izbie mówicie o wolności, ale kiedy przychodzi do realnego działania robicie coś całkowicie innego.”
–mówił Patryk Jaki w Parlamencie Europejskim.
