W 2017 r. ówczesny biskup Moulin Laurent Perc erou uroczyście ogłosił Souvigny Sanktuarium Pokoju. Co sprawiło, że ta niewielka miejscowość położona w centralnej Francj i niedaleko Moulins zyskała to zaszczytne, a zarazem wymagające miano?
Odrodzenie średniowiecznego sanktuarium
„Śmierć św. Majola w roku 994, a później św. Odylona w roku 1049 uczyniły z Souvigny jeden z najważniejszych celów pielgrzymek w średniowiecznej Francji. Obaj byli opatami w Cluny i są uważani za wzór cnoty mądrości, żywy przykład miłosierdzia i pokoju. Działali niestrudzenie na rzecz przywrócenia pokoju i zgody w niezmiernie niespokojnym świecie. Św. Odylon był między innymi żarliwym orędownikiem Pokoju Bożego. Działał także na rzecz innego pokoju, wiecznego pokoju dla zmarłych, a jego starania znalazły wyraz w ustanowieniu wspomnienia wiernych zmarłych, obchodzonego 2 listopada. Również dzisiaj świat potrzebuje ludzi krzewiących pokój. Oto racja bytu Sanktuarium Pokoju wokół św. Odylona i św. Majola” (z listu do pielgrzymów kustosza sanktuarium ks. Pierre’a Marminata na rok 2021).
Umiłowałem piękno Twego domu, Panie, i miejsce, w którym mieszka Twoja chwała!
To słowa św. Majola. To on, jako opat słynnego opactwa benedyktyńskiego w Cluny, założył przeorat w Souvigny w 954 r. na styku czterech diecezji: Bourges, Nevers, Autun i Clermont. Dlatego Souvigny jest nazywane „najstarszą córą Cluny”. Dzieje Souvigny związane są także z dynastią Burbonów. W 915 r. Aimard, pierwszy znany protoplasta Burbonów, podarował opactwu w Cluny swą „willę” w Souvigny oraz znajdujący się w niej kościół. W ten sposób Souvigny stało się jednym z pierwszych dóbr należących do burgundzkiego opactwa, a więź ta zacieśniła się dzięki świętym Majolowi i Odylonowi.
Także więź z Burbonami nie została przerwana: tamtejszy kościół pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła stał się w średniowieczu ich nekropolią, a przyległe do niego kaplice wciąż są miejscem pochówku książąt burbońskich.
Majol był czwartym, a Odylon piątym opatem w Cluny. Zmarli i zostali pochowani właśnie w Souvigny. Święci opaci zostali kanonizowani zaledwie kilka lat po swej śmierci dzięki licznym cudom, których dokonywali już za życia, a także po śmierci. Od XI w. aż do rewolucji francuskiej pielgrzymka do ich relikwii uchodziła za jedną z najważniejszych na chrześcijańskim Zachodzie. Pielgrzymi – czy to papieże, królowie czy prości wierni – bardzo licznie przybywają do Souvigny, które jest również etapem na drodze jakubowej, między Vézelay a Le Puy.
Tysiącletnia historia i współczesność
Souvigny to także imponujący zespół architektoniczny wraz z przyległym do nich ogrodem, przez wieki rozbudowywany i upiększany, w którym z jednej strony rozkwitało życie monastyczne, a z drugiej – pielgrzymki. Kościół przeorski i otaczające go budynki zostały wzniesione najpierw w stylu romańskim (XI i XII w.), a potem gotyckim (XV w.), ze słynną zakrystią i organami Clicquota (XVIII w.) oraz elementami baroku. Rewolucja francuska i towarzyszące jej zniszczenia oraz grabieże nie ominęły Souvigny. Położyły także kres trwającemu tam od stuleci życiu zakonnemu. Na szczęście badania archeologiczne doprowadziły do odkrycia w 2001 r. leżących statui nagrobnych świętych opatów, które, po odnowieniu, znalazły swe miejsce w kościele.
Natomiast pierwsza od czasów rewolucji wspólnota zakonna – Bracia św. Jana – zamieszkała i przywróciła życie modlitwy brewiarzowej w Souvigny w 1990 r. Po ich odejściu w 2014 r. bp Laurent Percerou zabiegał o to, aby inny zakon, męski lub żeński, znów wybrał sobie Souvigny za dom, nawiązując do tysiącletniej tradycji. Na jego apel odpowiedziały siostry Oblatki Serca Jezusa, które modlą się tam, prowadzą duszpasterstwo u boku kustosza sanktuarium i przyjmują pielgrzymów.
To właśnie dzięki wytrwałym staraniom ówczesnego biskupa Moulins – przede wszystkim o przywrócenie życia modlitewnego i duchowego w tym miejscu, a także o odnowę budynków – możemy dziś pielgrzymować do grobu św. Majola i Odylona.
Miłość i pokora, pokój i miłosierdzie: oto ewangeliczne świadectwo dwóch świętych opatów, odbicie i urzeczywistnienie ideału zawartego w regule benedyktyńskiej. Dlatego dzisiaj Souvigny jest Sanktuarium Pokoju.
Opracował Piotr Rak