Sylwia Spurek, była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, a obecnie euro posłanka, kilka dni temu przedstawiła swoje postulaty dotyczące zakazu reklamy jaj, nabiału i mięsa. Przypominamy jej wywiad z Radosławem Sikorskim, w którym mówiła, że stara się zawsze stać po stronie istot słabszych i wrażliwych. Z tego powodu nie je miodu, gdyż wykorzystuje pszczoły.
„Mój weganizm jest na pewno częścią mojego i takiego politycznego i prywatnego DNA i ono opiera się na takim poglądzie, że nie możemy wykorzystywać nikogo słabszego, nikogo bardziej wrażliwe, nikogo bardziej zależnego” – wskazała Sylwia Spurek w wywiadzie z Radosławem Sikorskim.
„Miodu pani też nie je” – zauważył Radosław Sikorski.
„Bardzo słuszna uwaga, nie jem” – wskazała Spurek.
„Bo wykorzystujemy pszczoły” – upewnił się prowadzący.
„Tak jest” – potwierdziła Spurek.
Słowa te skomentowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości:
„Czekamy na inicjatywę pani poseł Spurek, która będzie chciała zdelegalizować schabowego i szklankę mleka”
– skomentował te słowa Robert Gontarz, poseł PiS.