W piątek Sejm przegłosował ostatecznie nowelizację ustawy medialnej, która wprowadza uszczelnienie rynku medialnego poprzez wprowadzenie zasady, iż właściciel radia lub telewizji w Polsce może posiadać do 49 proc. udziałów kapitału pozaeuropejskiego. Ustawa doprecyzowuje obowiązujące od 1994 r. w Polsce przepisy i nakłada obowiązek na podmioty spoza Europy dostosowania się do nowych przepisów w ciągu 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Na ulicach miast po raz kolejny pojawiły się protesty, tym razem w obronie stacji TVN, której właścicielem jest amerykańska korporacja Discovery.
W reakcji na projekt przepisów swoją wypowiedź w sieci zamieścił również znany publicysta Mariusz Max Kolonko, który zareagował na jeden z wstępów do materiału na temat Donalda Trumpa w Faktach:
To że operujecie równoważnikami zdań Panowie dzienniakrze i Panie dziennikarki z TVN i na końcu stawiacie znak zapytania, to nie znaczy jeszcze, że podajecie coś w wątpliwość. To jest po prostu czysta bujda na resorach. To jest kłamstwo, przekłamanie na całą Polskę. Szkalujecie prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych. A jeżeli macie problem ze zrozumieniem na czym polega wasz przekręt i przewał i szambo, które uprawiacie dziennikarskie, to może powiem w ten sposób: Co by powiedziała Pani Pochanke i panowie z TVN, gdyby ta informacja została nadana na całą Polskę w Wiadomościach, gdzie powiedziano by: „Czy rosyjskie służby nagrały Pana Pieczyńskiego z TVN, jego harce z prostytutkami w hotelu w Warszawie i czy może być za to szantażowana stacja TVN?”. Co wy byście na to powiedzieli? Ja jestem bardzo ciekawy. Bo byłby pewnie protest, pozew sądowy i prośby o odkręcenie tego. Uprawiacie dziennikarskie szambo, to jest kompletny syf. TVN to jest kompletny syf.(…) Jak wy możecie wychodzić jako rzetelna stacja?
– wskazał Mariusz Max Kolonko.
