8,7 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

W objęciach Królowej Polski – Albert Łyjak

26,463FaniLubię

Jasna Góra od wieków jest dla nas miejscem świętym. Każda religia ma takie miejsca. To konkretne punkty w przestrzeni, istniejące namacalnie, widoczne i doświadczalne, dostępne, uznawane za uświęcone szczególną obecnością sacrum. Stają się one dla wierzących celem pielgrzymek, miejscem, do którego trzeba się udać.

Absolutną wyjątkowość Jasnej Góry najlepiej chyba wyraził św. Jan Paweł II. On wielokrotnie nazywał to miejsce nie tylko sanktuarium narodu, ale również konfesjonałem i ołtarzem, mówił że jest to miejsce duchowej przemiany, odnowy życia Polaków, którzy tu zawsze byli wolni. Nazwał je skarbem. I to właśnie tu 27 września, w słoneczny poniedziałek, w Kaplicy Pamięci Narodu im. O. Augustyna Kordeckiego, została wmurowana na wieki pamiątkowa Tablica ku czci śp. Kornela Morawieckiego.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

– Po mszy świętej u Matki Bożej tu przyszli wszyscy i uroczyście odsłonili tablicę ku czci śp. Kornela Morawieckiego. Pozwól mu cieszyć się radością w Ojczyźnie niebieskiej i spraw, aby przy tej tablicy młodzi Polacy uczyli się patriotyzmu i autentycznej miłości Ojczyzny. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Niech to się stanie za przyczyną jasnogórskiej Królowej Korony Polskiej, strażniczki naszej niepodległości – mówił odsłaniając tablicę, generał o. Eustachy Rakoczy.

Prezes Fundacji Internowani i Więźniowie Polityczni w PRL, Kazimierz Krasiczyński, organizator uroczystości, przypomniał działalność opozycyjną śp. Marszałka Seniora: – To jest moja matka, ta Ojczyzna, powiedział święty papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski w 1991 roku. Te słowa były od dawna mottem działania Kornela Morawieckiego, syna żołnierza AK. Miłość Ojczyzny i idea solidaryzmu była źródłem jego miłości do rodziny, ludzi, państw wyzwalających się z objęć imperium zła. Jego kryształowa postać bohatera walk o niepodległą Polskę nie zjednywała mu aplauzu wśród kręgów władzy zajętej gorączkową wyprzedażą za bezcen ojczyzny. Jego poglądy, że Polska musi być całkiem wolna, a Polacy muszą żyć dostatnio po pokonaniu komuny, były przemilczane. Kiedy został posłem nie przerwał wydawania swojej ciekawej Gazety Obywatelskiej, którą nie raz podarował naszej Kapitule. Został przez nas odznaczony Krzyżem Internowanych i Więźniów Politycznych, a potem Krzyżem Niepodległości. Spoczywaj, wielki patrioto, w Chrystusowym pokoju w objęciach Królowej Polski oraz Ojczyzny, tej która była Twoją Matką i którą zawsze ukochałeś.

Premier Mateusz Morawiecki przysłał delegacje, która złożyła wieniec. W uroczystościach uczestniczyła córka Marta Morawiecka, która wzruszona podziękowała organizatorom: – Chciałabym najserdeczniej podziękować ojcom paulinom i inicjatorom tej uroczystości za upamiętnienie mojego taty. Jestem bardzo wzruszona. Jesteśmy w miejscu świętym dla Polski, dla wszystkich Polaków. Kiedy po raz pierwszy do Polski przyjechał papież Jan Paweł II, tutaj na wałach jasnogórskich odprawiana była msza święta. Chcę przypomnieć, że wówczas tato był wśród pielgrzymów i niósł ze swoimi przyjaciółmi transparent WIARA, NIEPODLEGŁOŚĆ. Chcę podziękować najserdeczniej państwu, wszystkim tym, którzy pomagali tacie wywalczyć tę niepodległość i wszystkim tym, którzy wymodlili tę niepodległość. Ojcom, całemu Kościołowi i wszystkim polskim patriotom.

Generał o. Eustachy Rakoczy zwrócił się również do nas, dziennikarzy: – Życzę wam, żebyście byli sługami prawdy. Z Jasnej Góry, bo to jest Góra i widać z niej wyraźniej. Mało powiedziane „wyraźniej”, to jest Jasna Góra, tu wszystko musi być JASNE, tu wszystko musi być PRAWDZIWE. Tylko u boku tej, która jest Matką Boga i Matką naszą. Tę służbę po kapłanach w ludzie Bożym pełnią dziennikarze. Służyć rodakom, przekazywać rodakom prawdę, przekazywać nadzieję, budzić w nich moc i siłę – to jest powołanie dziennikarza. Dziękuję wam, kochani, że dzisiaj staliście na Jasnej Górze, niech ta dzisiejsza uroczystość doda wam sił do wypełniania waszych obowiązków, bo wasza praca to nie praca, to jest służba, to jest powołanie i to też jest modlitwa, by JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA. Amen.

Na zakończenie uroczystości organizatorzy Kazimierz Krasiczyński i Józef Sieluk odznaczyli zasłużonych – Krzyżami Patrioty.

Każde wspomnienie niesie ze sobą ładunek emocji, którymi możemy podzielić się, opisując je w naszej gazecie. Przeżycia są niepowtarzalne, ale i ulotne, dlatego warto utrwalać je ku pamięci osób, które były dla nas drogowskazem.

Albert Łyjak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content