23.1 C
Warszawa
niedziela, 20 lipca, 2025
Strona głównaEkonomiaKuchenny pomocnik - Agnieszka Marczak

Kuchenny pomocnik – Agnieszka Marczak

Data publikacji

spot_img

W wielu społeczeństwach przez lata utrwaliło się przekonanie, że kuchnia to domena kobiet. W latach sześćdziesiątych panie w Polsce dostały pomocnika, który wprowadził zmianę i pomagał w sprzątaniu. Był to Ludwik – płyn do zmywania, który po raz pierwszy pojawił się w sklepach w 1964 roku.

Jego historia jest ciekawa. Wszystko zaczęło się w starym młynie w miejscowości Góra Kalwaria. Ten chemiczny środek został wynaleziony przez inż. Hannę Majchrzak i inż. Zbigniewa Kordę w 1963 roku. Patent został przejęty przez Zjednoczone Zespoły Gospodarcze INCO w Warszawie (dzisiaj Grupa INCO S.A.) i wdrożony do produkcji w budynku starego młyna, gdzie produkowano od lat pięćdziesiątych na małą skalę produkty chemiczne. Później fabrykę Ludwika przeniesiono do dużego zakładu produkcyjnego. Warto dodać, że przedtem ani w Europie, ani w USA nie znano płynów do mycia naczyń! Możemy być więc dumni – naczynia w naszym kraju były pozmywane tak dokładnie jak w Zachodniej Europie.

Fabryka zaczynała od pakowania płynu do szklanej butelki, ale w latach siedemdziesiątych opracowano metodę pozyskiwania plastiku z worków do nawozów sztucznych dla rolnictwa. Fabryka skupowała około 20 proc. worków od PGR-ów i przetwarzała je we własnych zakładach na butelki do płynu.

W latach dziewięćdziesiątych powstały nowoczesne opakowania, poszerzyły się też warianty zapachowe, wśród których najpopularniejszy był miętowy. Butelka z napisem „Ludwik” stała się już wtedy ikoną na półkach sklepowych. Na opakowaniu pojawił się również biało-czerwony znak.

Dzisiaj zakłady w całej Polsce zatrudniają 800 osób, a INCO inwestuje w produkcję szerokiej gamy środków chemicznych używanych w gospodarstwie domowym. 16 mln zł przeznaczono na produkcję tabletek do zmywarek naczyń.

Ludwik sprzedaje się w ilościach 34 mln litrów rocznie, tylko w Polsce (nie licząc exportu do krajów UE).

Hasło reklamowe „Ludwiku do rondla” stało się już ikoną znaną przez kilka pokoleń i chociaż dzisiaj mamy duży wybór produktów w sklepach, to jednak rozpoznawalność tej marki pozostała.

Warto znać historię pewnych produktów, zwłaszcza tych, które zostały wykonane przez polskich chemików i inżynierów w nie najlepszych dla naszego kraju czasach. Znane od pokoleń hasło reklamowe „Ludwiku do rondla” jest wciąż aktualne. Kobiety mogą je powtarzać panom w domu, a oni nie będą mieli wymówek, bo i do naczyń i do zmywarek mają pomocnika.

Darczyńca artykułów serii „Przedsiębiorczy Polak”

Najnowsze

DYREKTYWY UE, CZYLI METODA PRZEROBIENIA POLAKÓW NA NARÓD PAROBKÓW

Jakieś ćwierć wieku temu zaskoczył mnie widok robotników wymieniających przy mojej ulicy słupy energetyczne....

JAK ZOHYDZIĆ MOST GRUNWALDZKI CZYLI KOLEJNY WROCŁAWSKI ANTYPOLSKI SKANDAL

Znów w chorych głowach ludzi decydujących o kształcie publicznej przestrzeni Wrocławia zrodził się pomysł...

Największa biografia Leona XIV powstała w Polsce!

Przełomowe dzieło polskich autorów już dostępne To bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń literackich ostatnich...

JOANNA WIELICZKA – SZARKOWA I ADAM BUJAK O MIEŚCIE, W KTÓRYM KAŻDY KAMIEŃ OPOWIADA O POLSCE

Niby wszyscy znamy Kraków. Dawną stolicę Polski niemal każdy odwiedzał wraz ze szkolną wycieczką...

Powiązane

SAVICKI i Maciej Zień – polskie marki luksusowe łączą siły i rozpoczynają niezwykłą współpracę

Polska luksusowa marka jubilerska SAVICKI i ikona mody Maciej Zień ogłaszają rozpoczęcie współpracy. Marki...

Listopadowy komentarz gospodarczy Dawida Pachuckiego, głównego ekonomisty PZU

Ostatnie dni przynoszą wysyp alarmujących komentarzy sugerujących zły stan finansów publicznych w Polsce i...

Karpacz’23: startupy technologiczne stały się częścią bankowych ekosystemów

Startupy tworzą środowisko konkurencyjne wobec banków, naciskają, wymuszają ich rozwój. Na aplikację IKO składa...
Przejdź do treści