25,9 C
Warszawa
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

BRAWO! Bernardyni z Łęczycy odmawiają zostania chrzestnym biorącym udział w Strajku Kobiet

26,463FaniLubię

Bernardyni z Łęczycy nie wydają zaświadczenia moralności dla osób, które chcą pełnić funkcję matki lub ojca chrzestnego, a wcześniej brały udział w protestach aborcyjnych. Podkreślają, że w ten sposób wystąpili przeciw piątemu przykazaniu: „Nie zabijaj”. O sprawie poinformował portal Nasze Miasto.

20-letni Adam Pakuła przez wiele lat służył w łęczyckim kościele jako ministrant, jednak w ubiegłym roku w czasie pandemii zrezygnował z tej funkcji i – jak przyznaje – zmienił swoje poglądy.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

– 23 kwietnia siostra udała się do kancelarii parafialnej i poinformowała, że ojcem chrzestnym mam zostać ja, ale duchowny stanowczo odmówił powołując się na moje poglądy – mówi mieszkaniec Łęczycy. – Dzień później udałem się do kancelarii, by wyjaśnić sprawę. Duchowny wyjął kartoteki parafialne i wyciągnął wydrukowane zrzuty ekranu z mojego profilu na Facebooku. Widać było na nich moje poglądy oraz udział w protestach kobiet w Łęczycy. Prawdą jest, że zapaliłem znicz na murku kościoła. Ale miał to być cichy znak protestu, podkreślam cichy. Duchowny dodał, że swoimi postami, zachowaniem doprowadziłem do publicznego zgorszenia, bo parafianie nie wiedzieli jeszcze, że odszedłem z ministrantury. Usłyszałem, że sprzeciwiam się piątemu przykazaniu. Nie sprzeciwiam się przykazaniu „Nie zabijaj”, a tylko ograniczaniu praw kobietom – tłumaczy pan Adam.

Pan Adam zdecydował się złożyć pisemną skargę do przełożonego łęczyckich zakonników ojca Teofila Czarniaka, Ministra Prowincjalnego Prowincji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W odpowiedzi ojciec Teofil napisał m.in. że „ojciec chrzestny ma wspomagać rodziców dziecka w katolickim wychowaniu, a w razie potrzeby, przejąć ich funkcję. Zatem kapłan odpowiedzialny za udzielenie takiego zezwolenia, powinien sprawdzić, o ile to możliwe, czy kandydat spełnia te warunki. Jeżeli kapłan ma wątpliwości, co do zgodności poglądów lub działań kandydata z oficjalną nauką Kościoła ma obowiązek zrezygnować. Niestety, opowiadanie się za prawem do aborcji, jest sprzeczne z wiarą katolicką i nauką Kościoła. Istnieje niebezpieczeństwo, że takie poglądy będą wpajane przez pana dziecku, które ma być ochrzczone_”

– czytamy w odpowiedzi, jaką do pana Adama wysłał przełożonego łęczyckich bernardynów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content