10,3 C
Warszawa
sobota, 27 kwietnia, 2024

Krzysztof Krawczyk: Wierzę, że będę mógł paść do nóg Chrystusa. Nie powiem już wtedy „My niegodni”

26,463FaniLubię

W czasie Świąt Wielkanocnych całą Polskę obiegła smutna informacja o śmierci polskiego muzyka wszechczasów – Krzysztofa Krawczyka. Nie ma go już z nami, lecz pozostawił po sobie piękne świadectwo swej wiary. Bóg i wiara katolicka była zawsze w centrum jego życia i dawała mu siłę do dalszych działań. Poniżej przypominamy najważniejsze słowa świadectwa wiary Krzysztofa Krawczyka.

W Biblii jest napisane, że ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce nie potrafi człowiekowi wytłumaczyć, co dla nas Pan Bóg przygotował w tym drugim życiu. Tak naprawdę połowa z nas nie wierzy, że istnieje jakieś życie po śmierci. Myślimy, że zostaniemy złożeni w grobie, będzie na nas rosła trawka i będziemy świetnym nawozem. Tymczasem cała sprawa duchowa odchodzi w zapomnienie. Ale warto wierzyć, bo jak jest to zapisane w książkach autorstwa poważnych ludzi – istnieje rzeczywistość nieogarniona, najszczęśliwsza, w której wierzę, że będę mógł paść do nóg Chrystusa. Nie powiem już wtedy: „My niegodni”, bo znajdę się wtedy w rzeczywistości, w której powinienem być.”

mówił Krzysztof Krawczyk.

Wiara jest dla mnie wielkim oparciem. Ścieżką, którą idę i na której czuję się bezpiecznie, bo wiem, że obok jest Chrystus i cokolwiek by się wydarzyło, On jest ze mną. Z wiarą łączy się oczywiście nadzieja, że tam, po drugiej stronie, czeka na nas niebo. (…) To niesamowite, jak bardzo Bóg jest zaangażowany w nasze życie. Jak bardzo chce być blisko nas, błogosławić nam w naszej codzienności. Życie z Bogiem, z Jego Słowem, zmienia wszystko. Na kartach Biblii można znaleźć odpowiedzi na wszystkie ważne pytania, na każdy problem. Mocno wierzę, że Chrystus to nie tylko Pan, Nauczyciel, ale Przyjaciel, który bezinteresownie jest, bezinteresownie pomaga i przede wszystkim kocha (…) Często mi się wydaje, że ja jeszcze na przyjaźń z Chrystusem nie zasłużyłem. Mam nadzieję, że kiedyś, gdy stanę z Nim twarzą w twarz, to przede wszystkim obejmę Go serdecznie, zaleję się łzami, będą to łzy wzruszenia, i przeproszę za swoje niedowiarstwo.”

świadectwo wiary Krzysztofa Krawczyka.

Wierzymy głęboko, że Krzysztof Krawczyk spotkał się już z Chrystusem twarzą w twarz i mógł paść mu do nóg, a potem serdecznie objąć.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!

– – –

Cytaty z wywiadów Krzysztofa Krawczyka dla „Niecodziennika” oraz „Aletei”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content