W Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu za witryną widoczną dla wszystkich przechodniów pojawiła się rzeźba, która ma „pobudzać przechodnia do refleksji na temat pandemii”. Wizerunkiem przypomina krzyż obwieszony robakami lub genitaliami. Mieszkańcy Opola nie kryją oburzenia.
Według GSW rzeźba ma pobudzać do refleksji na temat pandemii. Kurator wystawy opisuje ją jako „głowostóp mający być parodią ascetycznej kontemplacji”. Z kolei dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej, Joanna Filipczyk, napisała, że „jednym z wielkich przywilejów sztuki jest wielorakość interpretacji i możliwość rozbudzenia, nieoczywistych często, skojarzeń”.
Kto dziś decyduje, co jest sztuką? Co wpływa na wartość dzieła? Co liczy się bardziej – kunszt czy umiejętność prowokacji? Takie pytania zadają sobie ci, którzy natknęli się na przedziwną instalację w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. pic.twitter.com/cSBgN7xO1A
— TVP3 Opole (@TVP3Opole) February 7, 2021
Już teraz w przestrzeni publicznej pojawia się pytanie, czy przedstawiona instalacja nie obraża uczuć religijnych. Zdaniem ks. Waldemara Klingera, proboszcza Katedry Opolskiej, „krzyż, który od dwóch tysięcy lat jest symbolem chrześcijaństwa, obrazy Matki Bożej czy Świętych są nienaruszalnym sacrum”.