Doskonałe życie z długiem? – Adam Maksymowicz

Ten znak zapytania oznacza, że doskonałe życie z długiem nie dotyczy wszystkich. Nie wdając się w specjalistyczne rozważania, powiedzmy od razu, że im kto bogatszy, w tym większym stopniu może korzystać z długu.

0
646

Pozornie jest to zrozumiałe, gdyż daje on większe gwarancje jego spłaty. To oczywista oczywistość jak powiedziałby klasyk polskiej polityki. Tymczasem, ta prosta zasada jest ściśle postrzegana tylko w odniesieniu do ludzi ubogich! Ponieważ pojęcie „ubóstwa” jest względne, to jak na polskie realia każdy obywatel, który pożyczy w jakimkolwiek banku tysiąc, dwa, dziesięć tysięcy i więcej w tej skali, jest bezlitośnie ścigany, sądzony, prześladowany przez komorników, a nawet może trafić na długie lata do więzienia. Do miliona złotych długu można zaliczyć kategorię ludzi „ubogich”. Cudzysłów oznacza, że nawet wśród tych ludzi istnieje względne zróżnicowanie majątkowe. Tu zwrot pożyczonej sumy wraz z odsetkami i odsetkami od odsetek dochodzony jest wszelkimi dostępnymi środkami. Biedak, który z jakiegoś życiowego powodu nie może w terminie spłacić raty pożyczki natychmiast podlega wszelkim rygorom egzekucji komorniczej, prawnej i sądowej. Po prostu czeka go koszmar.

Jakże inaczej traktowani są ludzie bogaci gardzący jakimiś tysiącami złotych, które w przypływie dobrego humoru dają w formie napiwków obsługującej ich służbie. Tym lekką ręką wypłaca się bankowe pożyczki liczone tylko w milionach, a nawet w miliardach złotych. Mogą oni nie spłacać żadnych rat, wystarczy, że co najwyżej pokrywają koszty obsługi długu, który na ogół jest oprocentowany indywidualnie, po niższych stawkach, aniżeli skromne długi biedaków. Ci, którzy dostają takie, pożyczki na ogół należą do sfery nadzorującej banki i elity finansowej kraju wywodzącej się przede wszystkim z gigantycznie dobrze opłacanych kierowniczych stanowisk w spółkach skarbu państwa. Tych uprzywilejowanych jest zapewne znacznie więcej, a ich opisywanie niczego nie zmienia w bankowo-pożyczkowych realiach. Na ogół są to swego rodzaju „darowizny”, które banki pokrywają z zysków bezwzględnie egzekwowanych długów i wysokich od nich procentów płaconych przez biedniejszą część naszego społeczeństwa. Tak wyglądają długi zaciągane przez indywidualne osoby.

Są jeszcze długi instytucji, samorządów, przedsiębiorstw i państw. Te trzy pierwsze grupy w przyjętej na wstępie konwencji trzeba zaliczyć do „ubogich”. Nie mają z czego spłacać długu, bankrutują, ich majątek jest zajmowany przez bank, a załoga idzie na bezrobocie. Tu też są wyjątki, które dotyczą dużych przedsiębiorstw skarbu państwa, które dobrze funkcjonują niezależnie od tego, czy przynoszą zyski czy straty. Te ostanie straty banki pokrywają z zysków na licytacji majątku bankrutów. Czyli podobnie, jak w indywidualnym procesie pożyczkowym.

Jest jeszcze trzecia kategoria długów. To zadłużenie państwa. Wśród potencjalnych indywidualnych klientów jest pewna grupa osób, która, choć żyje skromnie, nie korzysta z pożyczek bankowych. Podobnie i prywatne dobrze zarządzane przedsiębiorstwa z reguły spłacają krótko-terminowe kredyty z bieżąco uzyskiwanych zysków. Zadłużenie państwa, to całkiem inna kategoria długu. Przede wszystkim jest on na ogół zaciągany z przyczyn politycznych i z powodu nieudolności gospodarczej polityków odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. To najbardziej niebezpieczna sytuacja dla stabilności gospodarczej państwa, a w szerszym znaczeniu również dla gospodarki w skali globalnej. Możemy porównać pożyczki indywidualne i ryzyko związane z ich spłatami do deszczu, długi przedsiębiorstw i instytucji do burzy, to następujące w skali globalnej zadłużenie państw, można w skutkach narastających długów porównać do katastrofalnych trzęsień ziemi, tajfunów i tsunami zalewających poszczególne kraje. Te zaś dotyczą wszystkich, ubogich i bogatych, firm, instytucji i nawet największych państw na naszym globie.

Pętla zadłużenia

Dusi ona światową gospodarkę. Tym bardziej, że rządy, chcąc uniknąć bieżących skutków regulowania rat i procentów, zaciągają nowe długi, aby spłacać stare zobowiązania finansowe. Według Instytutu Finansów Międzynarodowych dług globalny, który obejmuje pożyczki od gospodarstw domowych, rządów i firm, w 2019 r. wzrósł o 9 bilionów dolarów prawie do 253 bilionów dolarów. Oznacza to, że globalny wskaźnik zadłużenia do PKB wynosi 322 proc. nieznacznie przekraczając rok 2016 jako najwyższy odnotowany poziom. Ponad połowa tej olbrzymiej liczby zgromadziła się na rynkach rozwiniętych, takich jak Stany Zjednoczone i Europa, dzięki czemu ich stosunek zadłużenia do PKB ogółem wyniósł 383 proc. To kolejny dowód na to, że najbardziej pieniędzy potrzebują ci, którzy mają ich najwięcej! Japonia, z populacją 127 183 532, ma najwyższy dług publiczny na świecie wynoszący 234,18 proc.PKB, a następnie Grecja – 181,78 proc.

Dług publiczny Japonii wynosi obecnie 1028 bilionów. Po krachu na giełdzie w Japonii rząd wykupił banki i firmy ubezpieczeniowe i zapewnił im nisko oprocentowane kredyty. Po pewnym czasie instytucje bankowe musiały zostać skonsolidowane i znacjonalizowane, a inne bodźce fiskalne zostały wykorzystane w celu ponownego uruchomienia borykającej się z trudnościami gospodarki. Niestety działania te spowodowały gwałtowny wzrost zadłużenia Japonii.

Według World Population Review Chiński dług publiczny stanowi obecnie 55,36 proc. jego PKB, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z 2014 r., Kiedy dług publiczny wynosił 41,54 proc. PKB Chin. Dług publiczny Chin wynosi obecnie ponad 5 bilionów USD. W raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego z 2015 r. Stwierdzono, że zadłużenie Chin jest stosunkowo niskie, a wielu ekonomistów odrzuciło obawy dotyczące wielkości zadłużenia zarówno w odniesieniu do jego ogólnej wielkości, jak i w stosunku do chińskiego PKB. Chiny mają obecnie największą gospodarkę na świecie i największą populację 1 415 045 928 osób.

Wskaźnik zadłużenia Rosji jest jednym z najniższych na świecie i wynosi 13,79 proc. PKB. Rosja jest piątym najmniej zadłużonym krajem na świecie. Zadłużenie Rosji wynosi obecnie ponad 14 bilionów rubli (216 miliardów USD). Większość zadłużenia zagranicznego Rosji ma charakter prywatny.

Stany Zjednoczone są na trzynastym miejscu wśród najbardziej zadłużonych państw świata z długiem 106,7 proc. PKB. Za to, pod względem jego nominalnej wielkości zajmują pierwsze miejsce. W połowie lutego 2020 r – dług ten wynosił 23,3 bln USD, tj. blisko 10 proc. długu wszystkich pozostałych państw świata.

Polska z długiem wynoszącym 47,48 proc. PKB lokuje się w środkowej części wszystkich zadłużonych państw świata.

Redukcja zadłużenia?

Coraz częściej mówi się i pisze, że narastająca skala zadłużenia nienotowanego dotąd w dziejach gospodarki świata, przy jakichkolwiek zaburzeniach może doprowadzić do krachu w tej samej skali. Ekonomiści, ale nawet ludzie o przeciętnej wiedzy na ten temat, zdają sobie sprawę z tego, że sytuacja wiecznie nie może trwać. Jedną z propozycji jest powrót do biblijnych rozwiązań polegających na okresowym darowaniu sobie wzajemnych długów. Jest to doskonałe rozwiązanie dla najbogatszych krajów, bo one w ten sposób jeszcze bardziej się wzbogacą, bo to co napożyczali kosztem najbiedniejszych, będzie im darowane! Jest to dokładne odwrócenie biblijnej likwidacji długów. W tamtym czasie tylko biedacy zaciągali pożyczki u najbogatszych bankierów i innych właścicieli wielkich majątków. Darowanie im tych długów niewiele uszczuplało te wielkie majątki. Teraz jest odwrotnie. To politycy dla utrzymania swojej władzy zaciągają pożyczki, aby swoim wyborcom i zwolennikom zafundować „zabawki” w postaci nie zawsze trafnych inwestycji, darowizn i innych bonusów. W ten sposób pożyczone pieniądze nawet zainwestowane nie zwracają się w wartości posiadanego majątku. Ewentualną spłatą tych pożyczek obciążeni są wszyscy obywatele, niezależnie od tego, czy cokolwiek na tym zyskali. Tak narasta spirala zadłużenia, która zdaje się niemożliwa do spłacenia. W tym układzie na każdego obywatela USA, licząc od najmniejszego do najstarszego, przypada po ok. 80 tys. USD długu do spłacenia. I tu jesteśmy dużo lepsi, bo na każdego Polaka przypada „tylko” ok. 25 tys. zł długu!

Niebezpieczna metoda

Metoda nie tyle spłacania, co likwidowania długów jest w historii dobrze znana. Przykład tego rodzaju „operacji” dał król Francji Filip IV Piękny, który był po uszy zadłużony w ówczesnym zakonie Templariuszy. Oto 13 marca 1307 roku udało mu się w ciągu jednego dnia aresztować ich na terenie swego kraju. Oskarżeni o herezję zostali spaleni na stosie. I tak dług został anulowany. Teraz są inne czasy i inne metody, ale cele te same. Obecnie wywołuje się kolejną wojnę światową, która anuluje długi zwycięzców, ale nie pokonanych. Kłopot z tym jest taki, że broń jądrowa jest w posiadaniu zbyt wielu państw, które mogą skasowac swoich przeciwników wraz z ich długiem.

Dlatego powtórka w stylu Filipa Pięknego jest przedsięwzięciem bardzo niebezpiecznym zarówno dla dłużników, jak i dla wierzycieli.

Mądra tresura

Właściciele szczeniaków bardzo często prowadzą swoje pupile na tresurę. Mają się one tam nauczyć posłuszeństwa. Ale metody tresury są różne, opierają się na karach lub nagrodach. Obie są skuteczne, ale według naukowców mają bardzo odmienny wpływ na charakter i życie psiaka w przyszłości.

Dlatego naukowcy podjęli się zbadania, jaki wpływ ma dana tresura na zachowanie oraz życie naszego pupila.

Biolog ewolucyjny Marc Bekoff z University of Colorado w Boulder zaangażował się w najnowsze badania i ustalił: „Tresura oparta na karach może być skuteczna w krótkim terminie, jednak takie metody mają negatywne konsekwencje w przyszłości. Tak szkolone psy żyją w ciągłym stresie.”

Według naukowca nawet takie metody, jak krzyk czy szarpanie smyczą podczas treningu może spowodować przykre następstwa w życiu psa.

Do tej pory badania prowadzono na psach policyjnych i laboratoryjnych, ale Ana Catarina Vieira de Castro z Uniwersytetu w Porto objęła badaniami psy domowe. W badaniu wzięły udział 42 psy trenowane metodą nagród oraz 50 psów, które przechodziły tresurę opartą na karach.

Pierwsza grupa była zachęcana do wykonania zadania nagrodą w postaci przysmaku lub zabawy, druga była karana krzykiem, szarpaniem smyczy, zmuszaniem do siadania przez naciskanie bioder.

Przed tresurą i po była pobierana ślina do badania pod kątem występowania hormonu stresu – kortyzolu. Psy karane miały więcej zachowań stresowych, a poziom kortyzolu nawet po powrocie do domu był podwyższony. U psów trenowanych metodą nagród poziom hormonu był utrzymany na stałym poziomie.

Podczas badań nie sprawdzono, która metoda treningowa przynosi lepsze wyniki, ale naukowcy uważają, że warto wycofać się z technik polegających na karaniu, gdyż wpływają na stres u naszego psiaka.

Rekordowo wysokie temperatury na Antarktydzie

W marcu 2015 roku padł na Antarktydzie rekord temperatury, wynosiła ona wtedy 17,5 stopnia Celcjusza.

Antarktyda to region, na którym średnie temperatury wahają się od minus 10 stopni Celcjusza na wybrzeżu po minus 60 we wnętrzu kontynentu. Ze względu na globalne ocieplenie również w tym regionie dochodzi do podnoszenia się tempertaury, ale do tej pory w ciągu pól wieku podniosła się o około 3 stopnie Celcjusza. Dlatego naukowców bardzo zdziwił fakt, że w tak krótkim czasie został pobity rekord wysokiej temperatury, bo w tym roku w lutym zanotowano 18,3 stopnia Celcjusza.

John King z British Antarctic Survey podsumował to wydarzenie: „Jestem nieco zdziwiony, że rekord z 2015 roku został pobity tak szybko. Samo to zjawisko nie jest niczym niepokojącym. Ale wpisuje się ono we wzorzec zmian na Antarktydzie i tym należy się martwić. To najszybciej ocieplający się region Antarktydy, więc nie będę zdziwiony, jeśli w ciągu najbliższych lat obecny rekord znowu zostanie pobity. Pojedynczy rekord temperatury niewiele nam mówi. Gdy jednak widzimy wzór coraz częściej pokonywanych kolejnych rekordów, to wiemy, że zachodzą zmiany.”

To nie jedyny rekord . W położonej 100 kilometrów dalej argentyńskiej stacji Marambio, padł rekord 14,1 stopnia Celcjusza. – o 0,3 stopnia więcej niż w lutym 2013 roku.

Starożytna studnia pełna ołowianych tabliczek z klątwami

Kerameiokos to główny cmentarz starożytnych Aten. Na dnie studni znaleziono trzydzieści ołowianych tabliczek z klątwami sprzed 2500 lat.

Klątwy spisane na tabliczkach nie są niczym nowym ale zagadkowe jest miejsce, gdyż do tej pory znajdowane były tylko w grobach. Miały za zadanie przywołać bóstwo ze świata podziemnego, żeby wyrządziło krzywdę innym ludziom.

Z okresu klasycznego udało się odnaleźć dziesiątki takich tabliczek.

Studnia, w której dokonano odkrycia, jest miejscem do tej pory nieobjętym badaniami (powadzone były w małym zakresie podczas II wojny światowej). Dlatego naukowcy na dnie znaleźli nie tylko tabliczki z klątwami, ale również naczynia do picia zwane skyfos, naczynia do mieszania wina z wodą – kratery, lampy, naczynia do pobierania wody, brązowe monety. Nawet części mechanizmu studni.

Ale największym zainteresowaniem cieszyły się tabliczki z klątwami, gdyż nie było to tradycyjne miejsce do ich wrzucania.

Z historii wiemy, że Cyceron Demetriusz z Faleronu, który rządził w Atenach w latach 317-307 p.n.e. wydał nowe przepisy dotyczące organizacji pogrzebów. Wprowadzono wtedy zakaz czarnej magii i w grobach nie można było umieszczać tabliczek z klątwami.

Jutta Stroszeck, która kieruje wykopaliskami w Kerameikos, powiedziała, że mieszkańcy znaleźli inną metodę kontaktu ze światem podziemnym. Tabliczki wrzucali do ogólnie dostępnej studni. Woda w rzekach i studniach ma bezpośredni kontakt z podziemiami, więc według mieszkańców klątwa trafi do świata podziemnego.

Ateńczycy rzucali klątwy, żeby kogoś przekląć, wygrać proces sądowy, z powodów biznesowych, by wygrać zawody sportowe, niektóre były związane z miłością lub nienawiścią.

Klątwy były szczególnie popularne w V wieku. Rzucano je na władców, generałów. Słynny strateg Alcybiades był bardzo często przeklinany. Jednym z wydarzeń znaczących w historii klątwy jest spór polityczny pomiędzy Peryklesem a Tukidydesem. Ten drugi podczas wygłaszania wspaniałej mowy stracił zdolność mówienia, gdyż prawdopodobnie doznał udaru, ale współcześni ludzie stwierdzili, że został skutecznie przeklęty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię