Premier Jarosław Kaczyński w sobotni poranek udzielił wywiadu RMF FM. Wyjaśniał, skąd zmiany w składzie Rady Ministrów i jaką rolę będzie pełnił. Premier Kaczyński określił dalsze plany także w kontekście wyborów, zwracając uwagę na przyszłości Polski. Odniósł się także do obecnie proponowanych zmian w Unii Europejskiej i referendum dot. „paktu migracyjnego”.
Kilka fragmentów z wypowiedzi:
- Wszyscy są ważni w wyborach, bo czasem jeden parlamentarzysta, który zostanie wyłoniony z listy którejś z tych partii, albo nie zostanie wyłoniony, może decydować o układzie w parlamencie. O tym trzeba zawsze pamiętać. My nikogo nie lekceważymy.
- [o spotkaniu w Bogatyni] To jest spotkanie, które ma przede wszystkim pokazać obecnym tam, ale głównie chodzi o całe społeczeństwo, na czym polega problem, który jest rozstrzygany (czy będzie rozstrzygany, mówiąc dokładnie) w tych wyborach. Jaki jest sens tej decyzji, która zostanie podjęta przez społeczeństwo, przez wyborców. Takie spotkania są ogromnie ważne. Tak się złożyło, że właśnie w Bogatyni dziś jest świetne miejsce, żeby o tym mówić.
- To referendum [dot. przymusowej relokacji migrantów] ma sens. Po pierwsze, jeżeli będzie ważne, tzn. będzie odpowiednia frekwencja, to będzie wiążące dla każdej władzy. Więc to jest istotne, bardzo istotne dla nas. A poza tym, jeżeli pan sądzi, że w takiej sprawie referendum w Polsce – czyli w dużym jednak kraju europejskim – nie będzie miało znaczenia, ja mówię o znaczeniu politycznym, a nie prawnym, dla UE to jest pan w błędzie. Z całą pewnością będzie miało znaczenie. I o to też nam chodzi.
- Polska, dzięki tym ostatnim wydarzeniom, ale także dzięki wielkim sukcesem gospodarczym, dzięki temu, że my w tej chwili dezawuujemy całkowicie obraz Polski, który był przecież tworzony co najmniej od osiemnastego wieku, a może nawet i wcześniej, [obraz] kraju, gdzie się nic nie może udać, gdzie ludzie nie nadają się do pracy i nie chcą pracować, gdzie jest nieporządek. Ten obraz dzisiaj jest zupełnie inny.
- My w bardzo wielu tabelach europejskich jesteśmy na bardzo dobrych, często na pierwszych miejscach – w tabelach europejskich, ale także amerykańskich, Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego.