Trzy cieszące się czcią wiernych obrazy Matki Bożej Pocieszenia z: Radomyśla nad Sanem, Budzowa i Wschowy, dołączyły niedawno do grona wizerunków koronowanych.
Kult Matki Bożej Pocieszenia w Radomyślu nad Sanem (diecezja sandomierska) narodził się na początku XVIII w. za sprawą posługujących tam niegdyś augustianów. Starszy od kultu o ok. 200 lat radomyski wizerunek, znajdujący się dziś w bocznym ołtarzu kościoła parafialnego, sprowadzili oni z Bawarii. Posiadający bogatą symbolikę obraz przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem i klęczącymi u ich stóp św. Augustynem i św. Moniką. Matka Boża trzyma w ręku augustiański pasek z napisem: „Ego diligentes me diligo” („Umiłowałam Cię wielką miłością, miłuj i ty Mnie”). Serce – atrybut trzymany przez św. Augustyna – nawiązuje natomiast do jego słów zawartych w Wyznaniach: „Stworzyłeś nas, Panie, dla siebie i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie”. Znajdujące się między świętym i jego matką półnagie dziecko z łyżką w rączce odnosi się do legendy o malcu spotkanym przez Augustyna nad brzegiem morza, przelewającym łyżką morze do dołka na plaży. Święty otrzymał przez to pouczenie, że tak jak się nie da przelać morza do dołka, tak samo nie da się zrozumieć tajemnicy Trójcy Świętej.
W świątyni znajduje się już inny koronowany wizerunek: cieszący się dużo dłuższym kultem Matki Bożej Bolesnej (Zjawiennej) i dlatego radomyskie sanktuarium nosi nazwę Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia.
Złotymi koronami udekorowane zostały skronie Matki Bożej Pocieszenia i Dzieciątka Jezus z kościoła pw. Józefa Oblubieńca NMP klasztoru ojców Franciszkanów we Wschowie (diecezja zielonogórskogorzowska). Od wieków otaczany kultem wizerunek „Wschowskiej Pani” jest dziełem nieznanego malarza. Oprócz Matki Bożej i Dzieciątka nie figurują na nim żadne inne postacie. 4 września 2020 r. Matka Boża oficjalnie uznana została za patronkę miasta.
Korony biskupie nałożone zostały także na cudowny wizerunek Matki Bożej Pocieszenia z kościoła parafialnego pod Jej wezwaniem w Budzowie (archidiecezja krakowska). Autorem XIX-wiecznego budzowskiego wizerunku jest karmelita bosy o. Wojciech Benedykt Parszywka, a czczony od ponad 100 lat obraz jest kopią wizerunku Matki Bożej znajdującej się w klasztorze w Czernej. Podczas uroczystości poświęcono też figurę tzw. Matki Bożej Czekającej.
