W obliczu ujawnionych rozmów mecenasa Romana Giertycha z Mariuszem Kozakiem-Zagozdą, twórcą portalu Sok z Buraka, który służył opozycji do tworzenia i promocji nienawistnych memów skierowanych w polityków rządzących Internauci przypomnieli rozmowę Rafała Trzaskowskiego z Robertem Mazurkiem na temat aktywisty. Mariusz Kozak-Zagozda jest bowiem działaczem PO, który dostał zatrudnienie w ratuszu bez konkursu.
„Jak trafił do ratusza pracujący przez lata dla Platformy Mariusz Kozak-Zagozda, twórca chyba największego ścieku w polskim internecie, jednej z najbardziej fekalnych stron „Sok z buraka”?
– pytał Robert Mazurek
„Panie redaktorze, pan chyba nie widziałam polskiego internetu, tego co tam się dzieje – tłumaczył zakłopotany Trzaskowski. – Ja nie chcę rozmawiać o „Soku z Buraka”, jako stronie (…) Został zatrudniony po to, aby zajmować się promocją stron miasta stołecznego Warszawy (…) Rzeczywiście ma rzadkie kompetencje, jeśli chodzi o to, aby dbać o promocję stron w internecie, o ich dobre zasięgi (…)
– odpowiadał Rafał Trzaskowski
Lubię jak red. Mazurek robi "Sok z buraka" pic.twitter.com/6f8tr7ZlqG
— CzerwoniWON (@CzerwoniWON) March 27, 2021