Jesienią 1971 roku bracia Kowalczykowie postanowili symbolicznie zaprotestować przeciwko nagradzaniu milicjantów i esbeków za strzelanie do ludzi demonstrujących w Grudniu 1970.
We wtorek 5 października 1971 roku podłożyli bombę w auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Swój plan wykonali tak, aby nikomu nie stała się krzywda. Do wybuchu doszło po północy. Dach wyleciał w powietrze. Podłoga się zapadła. Cel akcji został zrealizowany. Akademia dla esbecji, milicji i partyjniaków się nie odbyła. Była to spektakularna forma akcji czynnej wymierzonej w tych, którzy w szeregach SB i MO służyli sowieckiemu Imperium Zła, strzelając na ulicach polskich miast do ludzi żądających „wolności i chleba”.
Za wysadzenie auli Jerzy Kowalczyk został skazany przez sąd komunistyczny na karę śmierci, zamienioną potem na więzienie. Ryszard Kowalczyk otrzymał wyrok 25 lat więzienia.
Po powstaniu „Solidarności” hasło „Uwolnić braci Kowalczyków!” stało się głośne w całym kraju. Ostatecznie Ryszarda Kowalczyka zwolniono z więzienia w 1983, a jego brata w 1985 roku.
Opracowanie: Magda Wysocka (OA IPN we Wrocławiu)