Błędna polityka nie może się obronić, a zło zawsze ginie razem ze swoimi wyznawcami – to prawda znana od lat.
Dlaczego autokraci z UE blokują nasze fundusze z KPO, dlaczego nakładają sankcje? Żeby to zrozumieć, wróćmy do roku 1996, to wtedy kanclerz Niemiec Helmut Kohl powiedział, że państwa narodowe w Europie nie mogą rozwiązać poważnych problemów XXI wieku, dlatego powinny ulec dezintegracji, a na ich miejscu musi powstać zintegrowana unia polityczna.
Jak rozmontowywano państwa narodowe? Najważniejszym narzędziem był transfer uprawnień z poziomu narodowego na unijny, a także ekspansja europejskiego prawa i jego supremacja wobec prawa krajowego. W rezultacie państwa nie mogą w wielu obszarach dowolnie przyjmować ustaw i są nadzorowane przez instytucje unijne pod kątem przestrzegania prawa UE i jej szaleńczego planu. Kolejną próbą osłabienia państw narodowych było przyzwolenie na masową imigrację ludzi spoza Europy. Wprowadzenie amalgamatu różnorodnych kultur i żyjących obok siebie „równoległych społeczności” miało tworzyć glebę dla zbudowania wspólnoty ponadnarodowej, opartej na uniwersalnych wartościach oraz wolnej od ksenofobii i nacjonalizmów. I co osiągnięto?
Wszystko na odwrót. Państwa narodowe zaczęły się umacniać. Jeszcze co prawda tam, gdzie do władzy dochodzi narodowy rząd, unijne władze grożą, szantażują i za pomocą swoich psów gończych (Donald Tusk) ujadają, próbując destabilizować lokalne demokracje, ale to już nic nie zmieni.
Błędna polityka nie może się obronić, a zło zawsze ginie razem ze swoimi wyznawcami.
