5,5 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024

Wiarygodność – Wacław Leszczyński

26,463FaniLubię

Już tylko bardzo naiwni zwolennicy opozycji mogą uwierzyć w jej obietnice, które rzekomo spełni, gdy obejmie władzę w Polsce.

Wcześniej słyszeliśmy, że nie podwyższy podatków, nie podniesie wieku emerytalnego, że jej kandydat na prezydenta będzie nim do wyborów, prezydent Warszawy nie będzie starał się o stanowisko prezydenta, że sprzeda Stocznię Szczecińską. Opozycja jest związana z Niemcami, ma ich poparcie i wszelką pomoc. „Jaki pan taki kram”, mówi przysłowie. Bo niewiarygodność opozycji to odbicie fałszywych obietnic, niedotrzymywanych przez jej patrona, Niemcy. Niemcy obiecywali Ukrainie pomoc wojskowa i finansową. O pomocy wojskowej, wiadomo, a pomoc finansową Unii Europejskiej oni blokują. Niemcy obiecywali, że gdy jakiś kraj NATO przekaże swe czołgi Ukrainie, to w zamian dostarczą temu krajowi swoje czołgi. I co? Gdy Polska przekazała ok. 300 czołgów Ukrainie i prosiła Niemców, by spełnili swe obietnice, ci oferowali jedynie kilkanaście starych czołgów, do których już nie ma amunicji. To ma swe dobre strony, bo stanowi przestrogę, aby od Niemców nie kupować broni. Dobrze, że kupujemy broń z USA i Korei Południowej.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Kierowana przez Niemcy Komisja Europejska obiecała, że jeśli Polska zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną, to otrzyma należne jej fundusze KPO. Prawa dotyczące sprawiedliwości są wewnętrzną sprawą państw członkowskich. Ale polski rząd, by wykazać dobrą wolę, zlikwidował tę Izbę, licząc naiwnie na uczciwość Unii. Potem przewodnicząca Komisji w Warszawie publicznie obiecała, że Polska wkrótce otrzyma te pieniądze. Ale tam rządzą Niemcy i pachołki Rosji, którzy żądają, aby w Polsce sędziowie mogli kwestionować status innych sędziów! A to jest sprzeczne z Konstytucją, więc pieniędzy nie ma. Unia bezprawnie nałożyła kary pieniężne na Polskę. Jej sankcje na nasz kraj są większe niż na Rosję! I jeszcze chce dać Niemcom nasz gaz! Te bezczelne działania Unii, to wyraz braku jej wiarygodności i przejaw wrogości wobec Polski, wrogości Niemiec i ich sojusznika Rosji.

Niemcy popierają Rosję w wojnie z Ukrainą. Blokują większe sankcje wobec Rosji, a władze Unii (Niemcy), zmusiły Litwę do ich łamania i przepuszczanie przez swój teren transportów do Obwodu Kaliningradzkiego, uzbrojonej fortecy Rosji. Niemcy i Rosja szkodzą Polsce za pomoc udzielaną Ukrainie i za sprzeciw wobec tworzenia IV Rzeszy Niemieckiej. Wysyłają do Polski polityków opozycji z poleceniem przejęcia władzy. Niemcy im w tym pomagają, blokując wypłatę funduszy unijnych, aby wpędzić Polskę w kłopoty finansowe. Liczą na to, że przy demagogicznych wystąpieniach opozycji i inflacji wywołanej polityką Niemiec w Polsce wzrośnie niezadowolenie społeczne, które przyniesie zwycięstwo wyborcze opozycji. Ta, licząc na głupotę i krótką pamięć Polaków, składa niewykonalne obietnice, np. 20 proc. podwyżki płac w sferze budżetowej (ale nie obiecuje dotrzymania obietnic). Z nieoficjalnych wypowiedzi jej polityków wynika, że zamierzają likwidować program, 500+ i 13 emeryturę, a wprowadzą prawo do aborcji i przywileje dla homoseksualistów. Jeśli opozycja nie wygra wyborów, zapowiada dokonanie puczu i siłowe usunięcie legalnych władz Polski. Już teraz krążą po kraju bandy, w rodzaju nazistowskich bojówek SA, które wywołują awantury na spotkaniach z prezydentem i innymi przedstawicielami władz, napadają na dziennikarzy TVP, demolują biura posłów PiS, niszczą pomniki Żołnierzy Wyklętych i Ofiar Smoleńskich, zakłócają msze św. i rocznicowe marsze, po chamsku obrażają Wojsko Polskie i policjantów, a śladem swych patronów, nazistowskich Niemiec, zapowiadają palenie książek.

Politycy opozycji działają zgodnie z życzeniami Rosji i Niemiec, za co są nagradzani stanowiskami, orderami i grantami z fundacji. Oni budowali Polskę, jako „państwo tekturowe”, jak je sami nazywają. Oskarżają PiS, że tworzy inwestycje, np. CPK po to, aby „kraść”. Nie mogą sobie wyobrazić, żeby ktoś mający władzę mógł kraść i nie kradł. Gdy oni rządzili, wielu było uwikłanych w afery kryminalne, nie było środków na inwestycje (mimo zagarnięcia OFE), bo bezkarnie rozkradały je mafie. Teraz popierają przemianę Unii Europejskiej w IV Rzeszę Niemiecką, w której Polska będzie źródłem taniej siły roboczej i surowców, ale za to z ich administracją. Są wśród nich sprzedawczyki mówiący, że to nie Polska ma dostać odszkodowania od Niemiec, ale ma je im zapłacić! Politycy opozycji w miarę potrzeby zmieniają poglądy: „Raz się jest liberałem, raz zaś socjalistą, raz jest się katolikiem, a raz ateistą”. Używają ordynarnego języka marginesu społecznego i nawet w polityce stosują skrót wulgaryzmu, „Osiem gwiazdek”. Widać, wynieśli go z domów i innego nie znają.

Polacy mają wybór: albo żyć w wolnej Polsce, nawet bez środków Unii, albo ufając demagogom, pod niemieckim butem.

Wacław Leszczyński

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content