25,4 C
Warszawa
środa, 1 maja, 2024

Sąsiedzi – Wacław Leszczyński

26,463FaniLubię

Opinia światowa była dotąd zajęta pandemią Covida. Ostatnio doszła sprawa sytuacji na Ukrainie. Państwa NATO solidarnie popierają suwerenność i integralność tego państwa i udzielają mu pomocy wojskowej. Wyjątkiem są Niemcy, na których Ukraińcy bardzo liczyli. Przez wiele lat Niemcy ich wspierali. Ale to było wtedy, gdy Ukraińcy walczyli przeciw Polakom przed II wojną światową i później. Potem Ukraińcy nie byli już Niemcom potrzebni, bo według nich są niższą rasą i nie zasługują na własne państwo. To powiedzieli już w 1941 roku nacjonalistom ukraińskim. A teraz dla jakiejś tam Ukrainy nie będą sobie psuli przyjaznych stosunków z Rosją. Ich poparcie dla Ukrainy jest tak samo szczere, jak odpowiedzialnoś za zbrodnie i rabunki w Polsce dokonane w czasie wojny. Dla pokazania dobrej woli okazują Polsce… ubolewanie, a Ukrainie darowują… 5000 hełmów!

Skupienie uwagi nad Covidem i sprawą ewentualnej wojny w Europie Wschodniej, wykorzystują po cichu Niemcy dążący do centralizacji Unii Europejskiej, czyli do IV Rzeszy. Pomocne są im, kierowane przez nich samych, instytucje Unii Europejskiej – Komisja Europejska, Europarlament i TSUE. Dzięki polityce klimatycznej Unii, w tym handlu opłatami za wydzielany dwutlenek węgla i ograniczanie przez Rosję ilości dostarczanego gazu, bardzo wzrosły ceny energii, co spowodowało inflację, wzrost cen produktów i usług. W ten sposób Niemcy chcą wymusić na osłabionych tą sytuacją państwach Europy zgodę na „Zielony Ład”, mający doprowadzić do zniszczenia ich gospodarek i uzależnienie ich od Niemiec. Bo to Niemcy zyskują na „religii klimatycznej”, opartej na wierze, że ocieplenie klimatu wynika z dwutlenku węgla wytwarzanego przez ludzi. Energia produkowana w Niemczech pochodzi w 40 proc. ze źródeł odnawialnych (słońce, wiatr) i 20 proc. ze spalania gazu. Niemcy nie muszą więc wiele płacić za wytwarzanie dwutlenku węgla. Dlatego też bronią Nord Stream 2, gdyż chcą go wspólnie z Rosją wykorzystać do uzależnienia energetycznego i politycznego innych krajów europejskich.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Ta polityka podnoszenia cen energii spowodowała również w Niemczech inflację i prowadzi do zubożenia ludności. Ale „dla osiągnięcia wielkiego celu konieczne są ofiary”. Gdy Hitler tworzył III Rzeszę, wymagał od Niemców wyrzeczeń. Propagowano wtedy oszczędnościowe obiady – das Eintopfgericht (danie jednogarnkowe), a masło należało zamieniać na czołgi. Skoro wtedy Niemcy to znieśli, więc przy budowie kolejnej Rzeszy, też zaakceptują te „przejściowe trudności”.

Polska opiera się bezprawnym, pozatraktatowym działaniom władz Unii Europejskiej (Niemiec) i gazowemu szantażowi Rosji. Atakowana jest więc przez obu sąsiadów związanych ze sobą sojuszem. Jeden próbuje siłowo przerzucać przez granicę imigrantów, w tym zawodowych terrorystów. Drugi prowadzi nagonkę medialną o braku praworządności w Polsce i inspiruje TSUE do wymierzania naszemu krajowi kar finansowych, zaś Komisję Europejską do niewypłacania należnych nam funduszy unijnych, w tym z Funduszu Odbudowy (istniejącego dzięki Polsce).

Agresorom pospieszyły z pomocą ich agentury i opozycja. Aby podważyć autorytet władzy, zaktywizowano antyszczepionkowców. Jakiś ośrodek w Kanadzie (taki, jak ten we Włoszech, co publikował „autentyczne” dokumenty o współpracy arcybiskupa Tokarczuka z Gestapo) ogłosił, że polskie służby podsłuchują polityków opozycji, używając programu „Pegasus”. Do zbadania wysyła się komisję, która, jak orzekł jej przewodniczący, ma zmienić nasz rząd. Na wieść o podsłuchach, politycy opozycji wpadli w panikę, zwłaszcza ci, którzy są wplątani w afery gospodarcze lub we współpracę z obcą agenturą. A ta wraz z opozycją domaga się wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów i protestuje przeciwko budowie zapory na wschodniej granicy. Do pomocy wezwała „ekologów”, którzy wcześniej niszczyli Puszczę Białowieską. Dodatkowo, zwerbowano też kilkuset „naukowców”, którzy żądają od Komisji Europejskiej zakazu budowy tej zapory na granicy. To są naukowcy wierzący w religię klimatyczną, przemianę żyta w pszenicę, mężczyzny w kobietę lub w inną z siedemdziesięciu płci. Tym „naukowcom” nie przeszkadza wielka zapora białoruska, zapora na granicy litewskiej ani płot postawiony przez Niemcy na granicy z Polską. Chodzi im tylko o tę budowaną właśnie na wschodniej granicy, bo Polska sprzeciwia się obu mocarstwom. Wspieranie obcych państw w działaniach przeciw własnemu krajowi nazywa się zdradą ! O tym pamiętać powinni i ci, którzy umyślnie szkodzą Polsce, a także ich zwolennicy !

Wacław Leszczyński

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content