W trakcie Porannej rozmowy RMF FM gościem redaktora Roberta Mazurka był Robert Kropiwnicki, poseł z Platformy Obywatelskiej. Na antenie dziennikarz zapytał gościa o propozycję liderów PO z ostatniej sobotniej konwencji w trakcie której padły deklaracje o przekazaniu sprzętu elektronicznego szkołom. Redaktor Mazurek zauważył jednak, że to „stary-nowy” pomysł partii, który już był kiedyś podnoszony przez byłego premiera Donalda Tuska.
„-Ile to będzie kosztować?
– zapytał Mazurek.
– Ja nie znam tej kwoty
– stwierdził polityk PO.
– Aha, czyli obiecujecie coś, ale nie wiecie za ile
– podsumował dziennikarz.
– Ale panie redaktorze te tablety to jest już dzisiaj standard. To jest rzecz, której może dzisiaj każde dziecko używać
– odparł Kropiwnicki.
Redaktor przypomniał jednak, że pomysł z rozdawaniem tabletów nie jest nowy. – Nie kto inny, jak premier Donald Tusk obiecywał wszystkim tablety, a nie kto inny jak Władysław Kosiniak-Kamysz obiecywał internet w każdej gminie. To teraz z tymi tabletami jest jak z internetem od PSL – powiedział dziennikarz.Robert Kropiwnicki próbował się bronić, wyliczając liczne inicjatywy zmierzające do komputeryzacji polskich szkół, które przeprowadzono właśnie za czasów PO-PSL. Robert Mazurek nie dawał jednak za wygraną i dopytywał posła Kropiwnickiego:
– Panie pośle, ale gdzie są te tablety od Tuska?
– zapytał.
– Będą od premiera Budki – odpowiedział polityk.”
🎥 Poseł PO @RKropiwnicki w #RozmowaRMF: W niedługim czasie każde dziecko będzie mogło dostać tablet od premiera Borysa Budki @RMF24pl pic.twitter.com/IwwwkwCMmo
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) February 9, 2021