ŹLE WYBUDOWANY DOM? KIEROWNIKU UWAŻAJ – MOŻLIWE ODSZKODOWANIE

Myślę, że warto przyjrzeć się jednemu z najnowszych orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Białymstoku (sygn. akt I ACa 35/13). Sąd ten stwierdził, że w związku z niekorzystnymi warunkami geologicznymi, podstawowym obowiązkiem kierownika budowy było posadowienie domu na stabilnym podłożu.

0
666

O co właściwie chodziło?

Stan faktyczny był następujący: inwestorzy złożyli pozew, w którym domagali się 204 tys. zł od towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej był kierownik który zarządzał budową ich domu.

Realizacja projektu budowlanego wymagała wymiany i zagęszczenia podłoża, a wynikało to z tego z uwagi na uwarunkowania geologiczne. Pomimo tego, że niezbędne prace ziemne zostały wykonane, poziom zagęszczenia gruntu w dalszym ciągu wydawał się niewłaściwy. W wyniku tego, inwestorzy zarzucili kierownikowi budowy, że ten bez przeprowadzenia badań geologicznych kontynuował budowę i doprowadził ją do stanu „surowego otwartego” (pomimo tego, iż znał sytuację i warunki dotyczące zabudowy i realizacji tego projektu). Co w konsekwencji doprowadziło do tego, że budynek osiadł i popękały ściany budynku, który musiał zostać rozebrany i wybudowany od nowa.

Ubezpieczyciel wniósł o oddalenie powództwa, uzasadniając to przy tym, że przyczyną osiadania budynku było niewłaściwe zagęszczenie podłoża, podnosząc przy tym jednocześnie, że kierownik potwierdził jedynie wykonywanie podsypek żwirowych pod projektowane ławy żelbetowe, ale nie fakt ostatecznego zakończenia tych prac (co miało go zwolnić z odpowiedzialności). Ponadto, kierownik nie potwierdził, aby zagęszczenie gruntu zostało zakończone odbiorem geologicznym i że możliwe było wykonywanie kolejnych robót.

Sąd Okręgowy w Olsztynie rozpatrujący sprawę uznał, że kierownik budowy ponosił odpowiedzialność kontraktową za niewłaściwy nadzór nad relacją inwestycji, i zasądził od pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego kwotę 204.000,00zł. Sąd stwierdził, iż prace związane z zagęszczeniem gruntu pod budowę nie odniosły zamierzonego skutku. Ponadto (co miało oczywiście wymierne znaczenie w sprawie) kierownik budowy, bez przeprowadzania badań sprawdzających jakość wykonanych prac przystąpił do wykonywania fundamentów. W opinii Sądu działanie takie stanowiło bardzo poważne zaniedbanie, którego efektem był przechył budynku i jego osiadanie, które spowodowało konieczność zburzenia domu i wybudowania go od nowa.

W związku z niekorzystnym dla siebie wyrokiem, towarzystwo ubezpieczeniowe złożyło apelację, podnosząc że sąd pierwszej instancji błędnie przyjął, że z faktu pełnienia przez ubezpieczonego funkcji kierownika prac budowlanych i związanej z tym podwyższonej miary należytej staranności wynikała odpowiedzialność za okoliczności pozostające poza adekwatnym związek przyczynowym z działaniem kierownika.

Sąd Apelacyjny uznał apelację za niezasadną.

W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny podniósł, że obowiązkiem kierownika było przede wszystkim prowadzenie budowy w sposób zgodny z projektem zakładającym dostosowanie fundamentów do warunków gruntowych, z przepisami techniczno-budowlanymi oraz sztuką budowlaną. Podniesiono także, że w związku z niekorzystnymi warunkami geotechnicznymi, podstawowym obowiązkiem kierownika budowy było posadowienie domu na stabilnym podłożu. Podczas gdy, odpowiednio zagęszczonego podłoża nie uzyskano, kierownik budowy nie dokonał sprawdzenia tego w drodze stosownych pomiarów geologicznych, a rozpoczął wylewanie fundamentów i doprowadził do konieczności budowy domu od początku.

W opinii Sądu Apelacyjnego w Białymstoku odpowiedzialność kierownika budowy była bezsprzeczna.

Post powstał przy współpracy z apl. adw. Marcinem Lipińskim

Źródła:

-http://prawo.rp.pl/artykul/757962,1081849-Odszkodowanie-za-posadowienie-domu-na-niestabilnym-gruncie.html

http://www.freedigitalphotos.net/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię