Podobnie jednak, jak w art. 299 ksh także w art. 116 ordynacji podatkowej przewidziano sytuacje, w których istnieje możliwość uwolnienia się członka zarządu od odpowiedzialności. Kiedy zatem istnieje szansa na na skuteczną obronę?
Zgodnie z art. 116 ordynacji podatkowej istnieją w zasadzie trzy drogi prowadzące do uwolnienia się od odpowiedzialności podatkowej:
(1) Pierwszą z nich jest wykazanie przez członka zarządu, że we właściwym czasie zgłoszony został wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (art. 116 § l pkt l lit. a ordynacji podatkowej) i nie ma znaczenia, kto zgłosił żądanie ogłoszenia upadłości (wszczęcia postępowania układowego), byleby tylko uczynił to w terminie.
(2) Przesłanką uwolnienia się byłego członka zarządu od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki może być także okoliczność, że nie ponosi on winy za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (art. 116 § l pkt 1 lit. B ordynacji podatkowej). I tak możliwość taka istnieje np. wówczas, gdy nie miał on już wpływu na podjęcie kroków zmierzających do ogłoszenia upadłości spółki (nie był już członkiem zarządu).
Ostatnim i zarazem zdecydowanie najłatwiejszym sposobem na uwolnienie się od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki jest wskazanie mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Pamiętać jednak należy, że dla orzeczenia odpowiedzialności członka zarządu spółki organ podatkowy jest obowiązany wykazać jedynie okoliczność pełnienia obowiązków członka zarządu oraz bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce, natomiast ciężar wykazania którejkolwiek z okoliczności uwalniającej od odpowiedzialności spoczywa na członku zarządu.