Zgodnie z powyższym dla skuteczności tzw. uznania niewłaściwego nie jest wymagane istnienie po stronie dłużnika zamiaru przerwania biegu przedawnienia i tak do tego przerwania dochodzi. Istotne bowiem jest, aby zachowanie dłużnika uzasadniało przekonanie wierzyciela, iż zobowiązany zwróci dług. Moment, w którym wierzyciel powziął wiadomość o zachowaniu dłużnika stanowiącym uznanie niewłaściwe jest momentem przerwania biegu przedawnienia (por. I CSK 457/09, LEX nr 653955 I CSK 703/10, LEX nr 898249).
Podsumowując uznanie roszczenia w rozumieniu jak wyżej zachodzi w każdym wypadku wyraźnego oświadczenia woli lub też innego zachowania się dłużnika wobec wierzyciela, z którego wynika, że uważa on roszczenie za istniejące.
Ale z praktycznego punktu widzenia zawsze lepiej dokonać przerwania biegu przedawniania na piśmie. Tak dla pewności pomimo, iż wierzymy że „odda” i to już „niedługo”.