Chroń swój kościół

Kilkaset profanacji rocznie odnotowują statystyki we francuskich kościołach. Raz po raz media przekazują obrazy płonących świątyń. Z każdym dniem narasta fala ataków na to, co dla katolików najświętsze i najważniejsze. Aby przeciwstawić się temu i zamanifestować swój sprzeciw, francuska młodzież zainicjowała akcję „Protège ton église”, czyli „Chroń swój kościół”.

0
712
fot. Associated Press / East News

Dwóch młodych katolików: Gauthier i Guillaume, zdecydowało się powołać ochotniczą straż, która ma na celu chronienie miejsc modlitwy przed potencjalnymi napastnikami. Dołączyły do nich kolejne osoby i dziś już „Chroń swój kościół” liczy setki osób. „W naszej działalności chodzi przede wszystkim o pokazanie, że nie jesteśmy obojętni i że Francja jest w stanie chronić swoje dziedzictwo i korzenie – mówi Gauthier i dodaje – Zależy nam jedynie, żeby byli to ludzie zrównoważeni, dojrzali, których nie poniosą emocje i nie dojdzie np. do bijatyki z wandalami”.

Jak podało Radio Watykańskie, „obserwatorzy” to zazwyczaj ludzie młodzi. „Najstarsi z nich mają około trzydziestu lat. Większość studiuje, ale są i tacy, którzy pracują lub prowadzą własne firmy” – czytamy w serwisie.

Trzon organizacji stanowią katolicy, ale zdarzają się wśród nich także wyznawcy innych religii. „Organizują się przez internet, a po akcjach wrzucają do mediów społecznościowych zdjęcia z nocnych czuwań. Starają się jednak nie pokazywać twarzy. Chcą w ten sposób uniknąć agresywnych komentarzy w sieci lub konfrontacji z niedoszłymi wandalami” – podaje Radio Watykańskie.

Jak podkreśla Guillaume de Thieulloy, założyciel „l’Observatoire de la christianophobie” („Obserwatorium chrystianofobii”), z którym organizacja „Chroń swój kościół” dzieli się informacjami, młodzi nie ochronią fizycznie ponad 40 tysięcy francuskich kościołów. „Ich działania są symboliczne, pomagają budzić sumienia i uświadamiać ludziom zagrożenia” – zaznacza, wyjaśniając od razu, że ich misja pokazuje także, że Francja nie jest tak zlaicyzowanym krajem, jakby się wydawało. Chrześcijaństwo jest wciąż żywe i to głównie dzięki ludziom młodym. Widać to nie tylko podczas nocnych czuwań, lecz także w demonstracjach pro-life czy wsparciu dla prześladowanych chrześcijan

Organizacja, która działa już w Paryżu, Nantes, Nicei i w wielu innych francuskich miastach, przyjmuje wciąż nowych członków, a tych, którzy nie mogą uczestniczyć w czuwaniach, prosi, aby przyłączyli się do nich poprzez modlitwę. „Módlcie się za nas, ale także za tych, którzy dopuszczają się profanacji, o ich nawrócenie, bo jest tak jak powiedział Jezus: oni «nie wiedzą, co czynią»” – mówi Gauthier.

Opr. na podstawie informacji
w Radio Watykańskim

Patronem organizacji „Chroń swój kościół” jest bł. Noël Pinot. Został on aresztowany podczas tajnej Mszy Świętej w czasie rewolucji francuskiej. Idąc na szafot, miał jeszcze na sobie szaty liturgiczne. Świadkowie zeznali, że wchodząc po schodach na zgilotynowanie, recytował słowa, które wypowiadał kapłan na początku Mszy przed reformą liturgiczną: „Przystępuję do ołtarza Bożego”.

fot. facebook.com/ProtegeTonEglise

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię