Prysznic dwa razy w tygodniu, bielizna zmieniana co tydzień – to nowa codzienność więzienna Sławomira Nowaka

Warszawski Sąd Okręgowy utrzymał środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego dla Sławomira Nowaka. Tym samym wniosek obrońców Nowaka został oddalony. Sam Sławomir Nowak musi się zmagać aktualnie z surowym rygorem więziennym jaki panuje w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce.

0
1114
Foto źródło - Polskie Radio

Oznacza to, że Sławomir Nowak spędzi w areszcie długie tygodnie, a warunki panujące w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce do luksusowych nie należą. Tabloid „Fakt” ujawnił, jak wygląda aktualnie codzienność oskarżonego. 

„Kiedyś pachnący drogimi perfumami, elegancki dandys wiedzie teraz surowe życie aresztanta. Kąpiel pod prysznicem przysługuje mu tylko dwa razy w tygodniu, z tym że woda leci zaledwie przez 8 minut” – czytamy.

Dalej stwierdzono, że „raz w tygodniu aresztantom wymienia się bieliznę osobistą i ręczniki, a zgrzebną pościel co dwa tygodnie”. Cele nie są wyposażone w telewizory, a jeśli Nowak chciałby taki uzyskać, musi uzyskać zgodę prokuratora i dyrektora aresztu.

Jak donosi gazeta, Sławomir Nowak rozpoczyna dzień o godz. 6.45 pobudką i myciem zębów. O godz. 7.00 Sławomir Nowak bierze udział w apelu porannym. O godz. 8.30 je śniadanie, o 13.00 obiad. O godz. 12 ma czas na spacer. O godz. 19 kończy dzień apelem wieczornym, a o godz. 22.00 obowiązuje go cisza nocna.

Sławomir Nowak – były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor jest oskarżony o przyjmowanie łapówek i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą w okresie od października 2016 r. do września 2019 r.. W wyniku tych przestępstw miał otrzymać kwotę 1,3 mln zł.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię