Morawiecki: „Solidarność” to nie jest to firmowy znak, który ktoś może sobie przywłaszczyć, jak próbuje to robić ostatnio obóz liberalny

Minione tygodnie obfitowały w kilka kluczowych wydarzeń politycznych, które stanowią kulminację tytanicznej pracy, jaka została wykonana na rzecz Polski w ciągu ostatnich lat. Najpierw Polacy wybrali Prezydenta. Zdecydowali, że pozostanie nim Andrzej Duda. Następnie szczyt unijny w Brukseli oraz dalsza intensyfikacja walki z koronawirusem. Premier Morawiecki skomentował dotychczasowe wydarzenia na arenie politycznej i społecznej naszego kraju.

0
742
Morawiecki Solidarność
Premier Mateusz Morawiecki

Nie było czasu, by długo celebrować sukces Andrzeja Dudy, bo na horyzoncie czekało kolejne wyzwanie – unijny szczyt w Brukseli. 

„To były jedne z najdłuższych negocjacji w historii wspólnoty, 4 dni i noce intensywnych rozmów. Co było dalej – wszyscy wiemy. Polska otrzymała najwięcej pieniędzy w historii członkostwa w UE.

Po powrocie z Brukseli zajęliśmy się kontrowersyjnymi zapisami konwencji stambulskiej. Nie mogłem też nie odpowiedzieć na szokujące wydarzenia, których byliśmy świadkami, a związane z działalnością radykalnych, skrajnie lewicowych bojówek i aktywistów LGBT.”

Premier Morawiecki podkreślił również, że nie dla wszystkich słowo „Solidarność” to wartość znacząca to samo: 

„Zarówno w zarządzaniu państwem jak i w polityce trzeba myśleć trzeźwo i realistycznie. Chociaż Polacy różnią się w wielu kwestiach i mają prawo do różnych punktów widzenia, to powinniśmy pamiętać, że Polska jest jedna i stanowi nasze wspólne dobro. 

W naszym kraju toczy się potężny spór cywilizacyjny. Ja reprezentuję obóz konserwatywny, który podkreśla szacunek do człowieka, wynikający z etyki chrześcijańskiej, przywiązanie do wartości patriotycznych oraz religii. Uważam, że bezwzględnie powinniśmy szanować narodowe symbole, kulturę i historię. 

Taką wartością jest również “Solidarność”. Nie jest to firmowy znak, który ktoś może sobie przywłaszczyć, jak próbuje to robić ostatnio obóz liberalny. To słowo wyjątkowo nie pasuje do formacji obarczonej dziedzictwem III RP i patologii do których dochodziło w czasach rządów Platformy Obywatelskiej.”

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował również o budowanie nowoczesnego patriotyzmu wśród młodych:

„Przed nami okres ważnych rocznic historycznych. Uważam, że musimy budować nowoczesny patriotyzm wśród najmłodszych pokoleń, który oparty jest o tradycję, o wartości pierwszej i drugiej Rzeczypospolitej, ale który ma też w sobie śmiałe spojrzenie w przyszłość.

Nie zapominam oczywiście o innych kwestiach, niezwykle ważnych dla młodej generacji Polaków. Troska o klimat i czyste powietrze, rozwijanie odnawialnych źródeł energii, nowoczesne technologie, nieskrępowany dostęp do taniego, szybkiego internetu to kwestie dla mnie szalenie ważne.

Będziemy systematycznie zmieniać Polskę w kraj na miarę wyzwań i potrzeb XXI wieku. Bo cywilizacyjny wyścig narodów i państw nadal trwa, mimo doświadczenia globalnej pandemii.
Powinniśmy brać w nim udział i uczestniczyć w budowie lepszego świata dla wszystkich. Z szacunkiem dla przeszłości, ale ze wzrokiem wbitym w wizję Polski prawdziwie solidarnej. Polski dostatniej przyszłości, gdzie szanowane są nasze chrześcijańskie korzenie.”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię