Nie budzi żadnych wątpliwości fakt, iż Bank może udzielić kredytu o zmiennej stopie oprocentowania, jednak aby taka klauzula zawarta w umowie była skuteczna, musi jednoznacznie określać konkretne okoliczności, od jakich zmiana ta jest uzależniona. Tak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 grudnia 2011 r. (sygn. akt I CSK 310/11).
Co powyższe orzeczenie oznacza w praktyce?
Pomimo, iż zmienna stopa oprocentowania kredytu jest prawnie dopuszczalna i jej stosowanie jest dozwolone, to jednak zmiana oprocentowania kredytu nie może być pozostawiona dowolnej ocenie banku. Jedna ze stron umowy, czyli w tym wypadku bank, nie może mieć pozostawionej niemal wolnej ręki w zakresie zmiany jej warunków. Nie może bowiem dochodzić do sytuacji, w których w żaden dający się zweryfikować sposób nie określono relacji między zmianą poszczególnych i tak już jednostronnie dobieranych parametrów, a zmianą oprocentowania. Ukształtowanie w ten sposób klauzuli umownej, powoduje, iż to bank decyduje zarówno jakie parametry weźmie pod uwagę, jak również kiedy dojdzie do zmiany oprocentowania. Wreszcie to bank decyduje także o tym, w jakim stopniu zmiana poszczególnych parametrów ma wpływać na zmianę oprocentowania, a także co stać się ma w sytuacji, w której poszczególne parametry zmieniają się w sposób niejednorodny (zostają podwyższone lub obniżone).
Jak uchronić się przed nagannymi praktykami stosowanymi przez Banki?
Zgodnie z zasadą, iż wszystkie postanowienia wzorca umowy muszą być sformułowane jednoznacznie, należy wskazać, że dotyczy to także zapisów, które określają sposób naliczania odsetek.
Jeśli więc jesteś jednym z klientów banku, który opłacał raty kredytu w wysokości wyższej niż to konieczne, a sposób w jaki określono warunki zmiany stopy procentowej kredytu są nieprecyzyjne, pomijają wielość i zmienność czynników, nie konkretyzują wymienionych czynników i nie określają ich relacji…. masz szansę na odzyskanie swoich pieniędzy!