Lecz nie tylko tam on występuje, spodziewać się go możemy w ketchupie, przez jogurty owocowe, muesli i chleb, a skończywszy na gotowych zupach i sokach. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat spożycie cukru wzrosło trzykrotnie, natomiast NFZ uważa, iż przeciętny Polak zjada nawet 50 kg cukru rocznie. To bardzo dużo, a przewiduje się, że liczby te jeszcze wzrosną w kolejnych latach. Co jest w tym cukrze, że wszyscy niemal go pożądają? Co sprawia, że nie możemy się bez niego obyć? Okazuje się, że jest on naszą słabością, przyciągając do siebie jak magnez. Co więcej cukier jest mocno uzależniający, porównywalnie do nikotyny czy alkoholu. Poza krótkotrwałą energią, jaką dostarcza organizmowi, niewiele dobrego robi. A niestety, przyczynia się do wielu niekorzystnych zmian, którymi obarcza organizm, jest na przykład wiodącym czynnikiem ryzyka występowania próchnicy, a także otyłości i cukrzycy oraz chorób układ krwionośnego.
Cukier niejedno ma imię, może się ukrywać również pod innymi nazwami, takimi jak syrop klonowy, kukurydziany i fruktozowy, melasa cukrowa, dekstroza krystaliczna. Sacharoza, glukoza, laktoza i fruktoza są substancjami chemicznymi, należącymi do grupy cukrów prostych. Zdaniem American Heart Association (AHA) dodatek cukrów prostych „wnosi zerowy potencjał składników odżywczych i dostarcza organizmowi tzw. pustych kalorii, które mogą przyczynić się do przyrostu masy ciała, a nawet otyłości, prowadząc do chorób serca”.
Społeczeństwo polskie spożywa nadmierne ilości produktów zawierających znaczne ilości cukru, szczególnie słodzonych napojów. I tak dla przykładu, kilka najbardziej popularnych napoi z zawartością cukru. Zakładając, że jedna mała łyżeczka zawiera około 5 gramów tego białego proszku, wygląda to następująco:
- Coca cola (jedna puszka) – 7 łyżeczek cukru,
- Red Bull (jedna puszka) – 7,5 łyżeczki cukru,
- herbata mrożona (jedna puszka) – 5 łyżeczek cukru,
- 7up (jedna puszka) – 7,5 łyżeczki cukru.
Z pewnością niejedna osoba czytająca powyższy wykaz złapie się za głowę, bowiem nie każdy jest tego świadomy. Cukrów całkowicie z diety wyeliminować nie można, jednak dobrze by było w miarę możliwości ograniczyć jego spożycie. Można to wykonać poprzez zrezygnowanie ze słodyczy i napoi słodzonych. Jeśli chodzi o inne produkty, gdzie cukier jest dodawany przez producentów, najlepiej wybierać te, które są jak najmniej przetworzone. Czytanie etykiet również jest dobrym zwyczajem, bowiem dzięki temu możemy porównać równe produkty i wybrać te z najmniejszą ilością cukru.
Jeden z przedstawicieli grona naukowego, diabetolog prof. Leszek Czupryniak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ma dość radykalne poglądy na temat spożycia cukru przez ludzi. Wypowiada się w następujący sposób: „Cukier w diecie nie jest nam potrzebny, sprzyja jedynie otyłości, powinien być nawet zakazany. Aby zmniejszyć jego spożycie, należy go opodatkować, bardziej nawet niż alkohol. I taki podatek powinien być wprowadzony także w naszym kraju.” Specjalista wzoruje się na wynikach badań i doświadczeń innych krajów. Wprowadziły one bowiem już jakiś czas temu podatek cukrowy. Wyniki są jednoznaczne. Dzięki temu posunięciu zmniejszyło się spożycie napojów słodzonych. W dłuższym okresie powinno przyczynić się to do zmniejszenia otyłości i jej powikłań, w tym również cukrzycy. A im podatek jest większy, tym większa jest redukcja spożycia napojów słodzonych. Profesor Czupryniak uważa nawet, że cukier powinien być całkowicie zakazany. Jak podkreśla: „Łatwiej jest ograniczyć się w jedzeniu, gdy nie spożywa się cukru. Lepiej zatem w ogóle nie jeść słodyczy”.
