Rzeczniczka SLD stwierdziła, że to właśnie frustracja powoduje, że mamy do czynienia z takimi demonstracjami, a odpowiedzialność za to ponosi Andrzej Duda, który w kampanii wyborczej opowiedział się stanowczo przeciw ideologii LGBT.
„Bunt i rewolucja nie są grzeczne i estetyczne” – stwierdziła Anna Maria Żukowska. Tym samym używając tych słów, w pełni przyzwala i zachęca do rozbójniczych działań z jakimi mieliśmy do czynienia w trakcie warszawskich demonstracji.
„Takie wypowiedzi otwierają drogę do przemocy” – ocenił Piotr Semka.
Żukowska broni bojówkarzy LGBT: "Rewolucja nie jest grzeczna". Nie można nie reagować na taką zabawę z zapałkami. Takie wypowiedzi otwierają drogę do przemocy. Jak się zdarzy jakąś tragedia -wtedy wszyscy na Lewicy wyprą się odpowiedzialności https://t.co/xgvraj9Run
— Piotr Semka (@PiotrSemka) August 11, 2020