Początek kampanii – wszystkie ręce na pokład – Agnieszka van Heukelom

Kampania kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudy ubiegającego się o reelekcje ruszyła kilka dni temu. 15 lutego 2020 roku w Hali EXPO w Warszawie. Zjechały się tłumy ludzi z całej Polski.

0
829

Zainteresowanie wydarzeniem najwyraźniej przerosło organizatorów bo nawet po wypełnieniu dodatkowej sali, gdzie ustawiono telebim ludzie tłoczyli się na zewnątrz.

Długie kolejki do wejścia irytowały dziennikarzy, tłoczących się pod namiotem ustawionym dla prasy. Nieopodal grupka KODziarzy ustawiona po drugiej stronie ulicy skandowała wciąż te same hasła, z których najbardziej bulwersującym było oskarżanie rządzących o zabijanie chorych na raka. Policjanci chroniący porządku przyglądali się w milczeniu. Wchodzący na teren konwencji tłum chwilami reagował oburzeniem na te wrzaski ale wszyscy starali się zachować spokój .

Hala Expo, w której odbywała się konwencja pękała w szwach. Ludzie, którzy nie mieli miejsc siedzących pokornie stali z boku. Pełne ręce roboty miała ochrona bo na konwencji Prezydenta pojawiły się najważniejsze osoby w państwie.

Ranking popularności

Owacjami na stojąco przywitał tłum premiera Mateusza Morawieckiego. Popularność szefa rządu najwyraźniej wzrasta bo sala szalała. Gromkie owacje dla prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, byłej premier Beaty Szydło, Pierwszej Damy Agaty Kornhauser– Dudy oraz córki i rodziców Prezydenta nie ustawały. Pełen biało– czerwonych akcentów tłum skandował.

Ludzie trzymali tabliczki z napisem Duda 2020. Niektórzy mieli koszulki z tym samym hasłem. Cała hala wyglądała kolorowo.

Murem za Prezydentem

Przemówienie wygłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego spotkało się z żywą reakcja sali. Szef rządu wymienił osiągnięcia Dobrej Zmiany, wyliczył jakie obietnice wyborcze wykonano, a które będą jeszcze realizowane. Podkreślił, iż Andrzej Duda jest konsekwentnym kontynuatorem polityki Lecha Kaczyńskiego. Dzięki niemu Polska staje się coraz bardziej poważnym graczem w Europie.

Była premier a obecna europosłanka Beata Szydło podkreślała, iż kontrkandydatka Andrzeja Dudy nie jest wiarygodna. Głosowała za podniesieniem wieku emerytalnego. Teraz ten i wiele innych niechlubnych faktów próbuje się wymazać przy pomocy politycznego fotoszopa.

Gromkimi brawa przerywała publiczność przemówienie Prezesa Prawa i Sprawiedliwości, który mówił o Andrzeju Dudzie jako wymarzonym kandydacie na Prezydenta RP. Podkreślał też konieczność wspólnego wysiłku i zaangażowania w kampanię .

Kandydat marzeń

Pojawianie się samego kandydata poruszyło zebranych. Wyszedł zza biało– czerwonej kotary, publiczność machała flagami. Piękny obrazek. W swoim wystąpieniu Prezydent skoncentrował się na wskazaniu zmian przeprowadzonych w mijającej kadencji. Nie mówił jeszcze o tym co zamierza zrobić w kolejnej. Jego kampania została zaplanowana co do szczegółu. Stopniowanie napięcia jest jednym z jej elementów

Wygląda na to, że będzie przebiegała w iście amerykańskim stylu. Nie brakło wzruszających scen, serdecznych uścisków z rodziną, ciepłych gestów.

Prezydent odniósł się do reformy sądów i zapowiedział, że będzie kontynuowana, bo Polacy tego oczekują . Sala przyjęła te słowa z wielkim entuzjazmem skandując ZWYCIĘŻYMY. Zaapelował też o nieużywanie hejtu i języka nienawiści w kampanii. Zapowiedział rzeczową debatę.

Andrzej Duda pokazał klasę. Prezydent odważnie wchodził między zgromadzonych choć chwilami tłoczyli się bardzo wokół niego a ochrona miała utrudnione zadanie. Pozował do zdjęć, ściskał dłonie, rozmawiał.

Był wśród ludzi. I niech tak pozostanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię