23.1 C
Warszawa
niedziela, 20 lipca, 2025
Strona głównaPolitykaPOLSKA POD BUTEM TUSKA: MORDERCY NA WOLNOŚCI, KOBIETY W KAJDANACH

POLSKA POD BUTEM TUSKA: MORDERCY NA WOLNOŚCI, KOBIETY W KAJDANACH

Data publikacji

spot_img

W czerwcu 2019 dwudziestodwuletni Jakub A. zamordował dziesięcioletnią dziewczynkę. Sekcja zwłok potwierdziła, że śmierć nastąpiła w wyniku dziesiątek ciosów zadanych dużym ostrym narzędziem. Mowy być nie mogło o wypadku ani przypadku – mord był bestialski, jego dokonanie wymagało czasu, trudu, przygotowania i precyzji a życie w jego wyniku straciło dziesięcioletnie dziecko. Siła tego faktu ani nie mogące stawić jakiegokolwiek skutecznego oporu ani też nie mogące być czemukolwiek winne.

Psychopaci, sadyści i inni zboczeńcy czerpiący satysfakcję lub doznający uspokojenia skutkiem krwawego, bolesnego mordowania osób najbardziej bezbronnych, takich jak kobiety, starcy czy dzieci, należą do zbrodniarzy najbardziej nieobliczalnych i niebezpiecznych. To z myślą o nich wynaleziono takie środki zapobiegawcze, jak kajdanki zespolone – pętające zarazem kończyny górne i dolne. Same w sobie bólu one nie zadają. Ich celem jest uniemożliwienie zaatakowanie kogokolwiek rękami spętanymi zwykłymi kajdankami. Co w przypadku bestii czerpiących satysfakcję z krwawego zarzynania dziecka – czasem się zdarza.

Hasło „Cała Polska naprzód!” w kontraście do pytań stawianych w publicystycznym komentarzu o kierunek, w jakim zmierza państwo, wymiar sprawiedliwości i moralny porządek życia publicznego.

Kiedy w kajdanki zespolone zakuto prowadzonego do aresztu zwyrodnialca z kategorii tych najpotworniejszych, sprawcę zbrodni najobrzydliwszej a przede wszystkim potwora należącego do najbardziej niebezpiecznych – kuriozum pełniące wówczas godność rzecznika praw obywatelskich ogłosiło światu, że takie traktowanie jest „nieludzkie”.

Nazwisko zboczeńca, który zamordował dziecko, zostanie zapomniane. W zbiorowej pamięci i w dziejach nikczemności trwale zapisało się już za to nazwisko: Bodnar. Nazwisko noszone przez zdumiewające indywiduum, które oburzało się na założenie kajdanek potworowi a które utożsamiło się z zakładaniem takich samych kajdanek bezbronnym i mikrej postury kobietom, matkom chorych dzieci, księdzu, ludziom osobiście zgłaszającym się na wezwanie i dobrowolnie poddającym się czynnościom zarządzanym przez prokuratorów. Człowiek, który kiedyś był… rzecznikiem praw obywatelskich (!!) z kajdan uczynił nie instrument prewencji, ale narzędzie tortur, metodę upokarzania, sposób mający potęgować skuteczność aresztów wydobywczych, działających nie na rzecz zdobywania informacji, ale pozyskiwania oświadczeń bez związku z prawdą, ale mogących obciążyć tych, których trzęsący Polską reżim zamierza zniszczyć.

Jak by tego wszystkiego było jeszcze mało – kierowany przez Bodnara wymiar „sprawiedliwości” wypuszcza na wolność mordercę skazanego na dożywocie, który nie odbył nawet połowy tej kary, którą musiałby odbyć, żeby móc ubiegać się o zwolnienie przedterminowe. Trudno przypuszczać, że bez znaczenia jest tu to, że morderca ten był w przeszłości członkiem Platformy Obywatelskiej a zamordował pracownika biura posła Prawa i Sprawiedliwości, równocześnie drugiego ciężko raniąc i nawet parę dni po dokonaniu tej zbrodni głośno deklarując wolę zamordowania przewodniczącego PiS – u.

Symboliczna scena ilustrująca napięcia między państwem a obywatelami, poruszane w publicystycznym komentarzu o stanie sprawiedliwości, etyce władzy i konsekwencjach politycznych decyzji.

Jaki „moralny porządek” reprezentują indywidua w rodzaju Bodnara? Oburzeni na kajdanki na rękach potworów i zakładający je na ręce nigdy nie karanych, nigdy nieskalanych najmniejszym wykroczeniem? Na ręce kobiet, matek czy księdza? Co trzeba mieć w głowie, by równocześnie na wolność, bez odbycia konkretnej części kary i bez jakichkolwiek zdroworozsądkowych przesłanek – wypuszczać morderców?

Taki „porządek” dziś w Polsce mamy: bezbronne kobiety w aresztach i zakute w zespolonych kajdanach a równocześnie sprawca mordu politycznego otwarcie deklarujący wolę dokonania kolejnych mordów – na wolności. Powiedzieć, że dla rządzących dziś Polską zasadą jest kpina z najbardziej fundamentalnych zasad – to nic nie powiedzieć.

Artur Adamski

Najnowsze

DYREKTYWY UE, CZYLI METODA PRZEROBIENIA POLAKÓW NA NARÓD PAROBKÓW

Jakieś ćwierć wieku temu zaskoczył mnie widok robotników wymieniających przy mojej ulicy słupy energetyczne....

JAK ZOHYDZIĆ MOST GRUNWALDZKI CZYLI KOLEJNY WROCŁAWSKI ANTYPOLSKI SKANDAL

Znów w chorych głowach ludzi decydujących o kształcie publicznej przestrzeni Wrocławia zrodził się pomysł...

Największa biografia Leona XIV powstała w Polsce!

Przełomowe dzieło polskich autorów już dostępne To bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń literackich ostatnich...

JOANNA WIELICZKA – SZARKOWA I ADAM BUJAK O MIEŚCIE, W KTÓRYM KAŻDY KAMIEŃ OPOWIADA O POLSCE

Niby wszyscy znamy Kraków. Dawną stolicę Polski niemal każdy odwiedzał wraz ze szkolną wycieczką...

Powiązane

JAK ZOHYDZIĆ MOST GRUNWALDZKI CZYLI KOLEJNY WROCŁAWSKI ANTYPOLSKI SKANDAL

Znów w chorych głowach ludzi decydujących o kształcie publicznej przestrzeni Wrocławia zrodził się pomysł...

TE WYBORY TO REFERENTUM ZA LUB PRZECIW ISTNIENIU PAŃSTWA POLSKIEGO

W obliczu centralizacyjnych planów gremiów zarządzających Unią Europejską to, kto zostanie prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej...

NOWA STRATEGIA WYKAŃCZANIA POLSKI

Tak naprawdę – nie jest ona nowa. Generalnie metody niszczenia naszego kraju są dwie....
Przejdź do treści