26.4 C
Warszawa
środa, 18 czerwca, 2025
Strona głównaFelietonZOSTAĆ JAK BURMISTRZ MICHAŁOWA Z POMNIKAMI

ZOSTAĆ JAK BURMISTRZ MICHAŁOWA Z POMNIKAMI

Data publikacji

spot_img

Kiedyś znane było powiedzenie „zostać jak Himilsbach z angielskim”. Wzięło się ono stąd, że najbardziej chyba znany aktor – naturszczyk, okazjonalnie pisarz a permanentnie wielbiciel stanu upojenia alkoholowego twierdził, że otrzymał propozycję zagrania dużej roli w filmie Stevena Spielberga. Na pytanie o to, czy zagra, Himilsbach odpowiadał, że warunkiem postawionym przez reżysera „Szczęk” i „Poszukiwaczy zaginionej arki” było nauczenie się przez polskiego naturszczyka języka angielskiego. „I co, uczysz się?” – pytano Himilsbacha. „Nie ma głupich” – odpowiadał wybitnie trunkowy aktor – amator. I wyjaśniał: „Spielberg się rozmyśli a ja zostanę jak (tu niecenzuralne imię pewnego męskiego organu) z angielskim!”

Michałowo stało się głośne za sprawą włączenia się postkomunistycznych mediów i takichż sił politycznych w wojnę hybrydową, rozpoczętą przeciw Polsce przez reżimy z Moskwy i Białorusi. Tysiące mężczyzn w wieku poborowym, wyposażonych w wizy rosyjskie lub białoruskie, wspieranych przez milicje, wojsko i służby tych krajów, rozpoczęły trwające do dziś ataki na polską granicę. Bardzo nieliczne kobiety i dzieci stanowiły dla nich jedynie rekwizyty służące fałszującym rzeczywistość propagandowym filmom i sesjom fotograficznym. Furia oszczerstw w najpotworniejszym świetle stawiających obrońców polskich granic przyniosła też wykwity niewyobrażalnie wręcz kuriozalne. Utkany z krańcowych podłości film fabularny nakręciła Agnieszka Holland. A burmistr pogranicznego Michałowa Marek Nazarko, funkcjonariusz Platformy Obywatelskiej, granice lizusostwa w stosunku do swych partyjnych przełożonych przekroczył jeszcze bardziej i zamówił dla swego miasta pomniki przedstawiające rzekomą nikczemność obrońców polskich granic oraz równie rzekomą szlachetność czynnych uczestników antypolskiej wojny hybrydowej.

Wykonanie dwóch okazałych kamiennych pomników wymagało jednak kilkumiesięcznej pracy, w czasie której władze Platformy Obywatelskiej w sprawie obrony granic swoje zdanie zmieniły o sto osiemdziesiąt stopni. Burmistrzowi Michałowa pomniki (oraz rachunki za ich wykonanie) dostarczono w momencie, gdy ich treść stanowi już zaprzeczenie nowego stanowiska rządzącej partii.

Obydwie okazałe rzeźby stanowią wielki kamienny dyptyk. Pierwsza przedstawia chłodną, butną i złowrogą postać mężczyzny w polskim mundurze. Dominuje ona nad kilkorgiem cierpiących kobiet i dzieci kryjących się w zaroślach, których dynamiczny obraz przywodzi na myśl raczej furię płomieni. Efektem takiego zabiegu jest posunięty do maksimum tragizm losu cierpiących oraz równie zmaksymalizowana wymowa okrucieństwa kata w polskim mundurze. Druga część dyptyku poświęcona jest nielicznym, którym pomimo zbrodniczych zabiegów polskiego państwa udało się nie tylko przeżyć, ale i przemknąć przez kordony polskich siepaczy i znaleźć się pod opieką otaczających ich sprawiedliwych.

W momencie, w którym zamówione przez burmistrza antypolskie pomniki dotarły do Miechowa, pod wielkim znakiem zapytania stanęła sprawa ich odsłonięcia. Planowane ono było jako wielka uroczystość z udziałem parlamentarzystów i eurodeputowanych. Oczywista była obecność telewizji, rozgłośni radiowych i reporterów gazet tzw. „głównego nurtu”. Po zmianie stanowiska Platformy Obywatelskiej w sprawie granicy nikt z nich przybyć już jednak nie zamierza a i same pomniki wyrażają co prawda treści wzięte wprost z niedawnej platformerskiej propagandy, ale takie, o których cała Platforma wolałaby już zapomnieć.

Tym samym nadgorliwy burmistrz pozostał z pomnikami, z którymi zapewne nie wie, co zrobić. Dla niebogatej gminy oznaczają one niebagatelny wydatek a wszystkim już wiadomo, że odsłaniać ich nie należy. Problem Himilsbacha, który by został z niepotrzebnym mu angielskim, to naprawdę nic przy problemie, jaki dziś burmistrz Miechowa ma ze swoimi nowiutkimi a bardzo teraz wstydliwymi pomnikami.

Artur Adamski

Najnowsze

JOANNA WIELICZKA – SZARKOWA I ADAM BUJAK O MIEŚCIE, W KTÓRYM KAŻDY KAMIEŃ OPOWIADA O POLSCE

Niby wszyscy znamy Kraków. Dawną stolicę Polski niemal każdy odwiedzał wraz ze szkolną wycieczką...

POLACY RADOŚNIE SPRZEDAJĄCY POLSKĘ

Chyba ze czterdzieści lat temu ze zdumieniem i niemal przerażeniem przeczytałem pewne opowiadanie Mirosława...

TE WYBORY TO REFERENTUM ZA LUB PRZECIW ISTNIENIU PAŃSTWA POLSKIEGO

W obliczu centralizacyjnych planów gremiów zarządzających Unią Europejską to, kto zostanie prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej...

NOWA STRATEGIA WYKAŃCZANIA POLSKI

Tak naprawdę – nie jest ona nowa. Generalnie metody niszczenia naszego kraju są dwie....

Powiązane

POLACY RADOŚNIE SPRZEDAJĄCY POLSKĘ

Chyba ze czterdzieści lat temu ze zdumieniem i niemal przerażeniem przeczytałem pewne opowiadanie Mirosława...

PIWO PITE NA WŁASNYM POLITYCZNYM POGRZEBIE

Muszę przyznać mojemu przyjacielowi Edwardowi Wóltańskiemu, weteranowi Solidarności Walczącej, że dawno już temu perfekcyjnie...

OBROŃMY SIĘ PRZED ZAMACHEM NA POLSKOŚĆ

Jak zapowiadałem – wracam do wydanej przez Białego Kruka książki pt. „Zamach na Polskość”....
Przejdź do treści