13 grudnia 1981 r. władze komunistyczne ogłosiły w Polsce stan wojenny. Decyzja ta przyniosła ogromne konsekwencje dla całego narodu polskiego. Internowani zostali działacze i przywódcy „Solidarności”, członkowie komisji zakładowych dużych fabryk oraz członkowie demokratycznej opozycji wraz z intelektualistami związanymi z „Solidarnością”. Premier Mateusz Morawiecki w 41. rocznicę stanu wojennego odwiedził Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie. Szef polskiego rządu podkreślił, że składamy dziś wdzięczność za odwagę oraz poświęcenie okazane przez wszystkich represjonowanych w stanie
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, jak ważne jest pielęgnowanie prawdy o wydarzeniach sprzed 41. lat: – Mówi się, że czas leczy rany. Ale też czas zaciera pamięć. Pamięć o ofiarach stanu wojennego oraz pamięć o stanie wojennym jest bardzo ważna nie tylko dla naszej historii, ale także dla naszej współczesności.
Pielęgnowanie prawdy i pamięci
Szef polskiego rządu w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie podkreślił: – W rękach komunistów polskich, Jaruzelskiego i jego ekipy, zapadały decyzje o wprowadzeniu stanu wojennego.
Prezes Rady Ministrów zwrócił uwagę, że stan wojenny to nie tylko aresztowanie, internowanie, bicie i poniżanie osób, ale również ponad 100 zamordowanych naszych obywateli. Do tej pory nie wykryto sprawców, którzy przyczynili się do zaginięć Polek i Polaków.
Hołd dla ofiar stanu wojennego
W trakcie ubiegłorocznych obchodów w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie odsłonięto tablicę pamiątkową „Zginęli za wolną Polskę 1981-1989”. Wykaz ten przedstawia fotografie i nazwiska ofiar stanu wojennego. Prezes Rady Ministrów składając kwiaty przed tablicą złożył hołd wszystkim poległym i zaginionym.
– Za mną znajduje się tablica z kilkudziesięcioma zdjęciami najbardziej znanych ofiar stanu wojennego. Oprócz tych ofiar, pamiętajmy także o tych, których morderców nigdy nie odnaleziono, nigdy nie odkryto. Ba, są również tacy, których ciał nigdy nie odnaleziono – podkreślił szef polskiego rządu.
Stan wojenny
13 grudnia 1981 r. generał Wojciech Jaruzelski poinformował o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu, na mocy dekretu Rady Państwa, stanu wojennego na terenie całego kraju. Tego dnia wszyscy obywatele mogli usłyszeć wystąpienie generała nadawane od godz. 6 rano na antenie Polskiego Radia.
Już w pierwszych dniach stanu wojennego internowano ok. 5 tys. osób, które przetrzymywano w 49 ośrodkach odosobnienia na terenie całego kraju. Aresztowani byli działacze i przywódcy „Solidarności”, członkowie komisji zakładowych dużych fabryk oraz członkowie demokratycznej opozycji i intelektualiści związani z „Solidarnością”. Łącznie liczba internowanych sięgnęła 10 tys. osób.
– Stracone pokolenie, stracona dekada – tak mówimy o stanie wojennym, bo Polska straciła ogromnie dużo w tamtym czasie. Straciła swoją szansę na normalny rozwój gospodarczy – powiedział premier Mateusz Morawiecki. I dodał: – Jednocześnie też Polska straciła ponad milion ludzi. Dziś także o tym pamiętajmy. To setki tysięcy rozbitych rodzin, to emigracja ponad miliona osób, które nigdy już do Polski nie wróciły.