Wczoraj w Przewodowie, blisko granicy polsko-ukraińskiej, doszło do wybuchu w wyniku którego zginęło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. To pierwsze – i miejmy nadzieję ostatnie – polskie cywilne ofiary wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wyrazy wsparcia dla rodzin tych ofiar płyną z całej Polski. Moje myśli – tak jak myśli milionów Polaków – skupiają się na tej spokojnej do tej pory małej miejscowości w województwie lubelskim, na którą zwrócone są teraz oczy całego świata.
Choć nie znamy dokładnych przyczyn tej tragedii, to znamy przyczynę podstawową – a jest nią agresja Rosji na Ukrainę i wczorajszy rosyjski zmasowany atak rakietowy. Dlatego to Rosja jest w pełni odpowiedzialna za to wydarzenie.
Zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i ja, rozmawialiśmy dziś w nocy z prezydentami i premierami bardzo wielu państw. Wszyscy z nich deklarują całkowite poparcie dla Polski w tym trudnym czasie i dalsze całkowite poparcie w obronie suwerenności i wolności Ukrainy. Potwierdzają też nasze gwarancje bezpieczeństwa. Jesteśmy również w stałym kontakcie ze stroną ukraińską w kwestii wyjaśnienia przyczyn wybuchu.
Byliśmy gotowi na taki scenariusz – dlatego nasze działania w jego obliczu nie były przypadkowe. Kilka tygodni temu wraz z prezydentem, z ministrem obrony narodowej, ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz z generałami i szefami służb przeprowadzaliśmy bardzo szczegółową, wielogodzinną analizę możliwych scenariuszy. Takie zdarzenia, jak te wczorajsze, były przedmiotem rozmów, analiz i dyskusji wiele razy, także wcześniej – już od czasu, kiedy przewodniczącym Komitetu Bezpieczeństwa w ramach Rady Ministrów był pan prezes Jarosław Kaczyński.
Wierzę, że Rosja tę wojnę przegrywa – a na pewno jej nie wygrywa. To, co pozostało Kremlowi to kłamstwa, propaganda, rozsiewanie zamętu, chaosu i właśnie strachu. Dlatego my nie możemy się dziś bać. Strach zabija myślenie. Strachem żywią się tyrani i despoci. Jest to ich narzędzie opresji i kontroli – bo strach to uczucie, które sami stale odczuwają. Naszą najskuteczniejszą bronią są zawsze odwaga i solidarność.
Dziękuję tym siłom politycznym, które już teraz potrafiły wznieść się ponad podziały, zachowały zimną krew i solidarność z rządem. Widać to było podczas dzisiejszego spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W tak bezprecedensowej sytuacji wszyscy tworzymy jedną partię – partię polskiej racji stanu.
Niech żyje bezpieczna i niepodległa Polska! Polska, która nigdy się nie poddaje i nie da zastraszyć! O taki kraj walczyli nasi ojcowie i takiej Polski będę dziś bronił do ostatnich sił. Nie tylko jako premier, ale przede wszystkim jako Polak i polski patriota.