6,1 C
Warszawa
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Tadeusz Warsza 1939 – 2012 – Artur Adamski

26,463FaniLubię

Zdaniem dr Joanny Pyłat z Polskiego Ośrodka Naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Londynie wielka część jego ogromnych zasług w walce o niepodległą Polskę nadal jest przypisywana nie tylko innym ludziom, ale całym ośrodkom. Był bowiem działaczem niesłychanie skutecznym, ale bardzo skromnym, niedbającym o nagłaśnianie swoich dokonań.

Urodził się w okupowanym przez Sowietów Wilnie (dlatego występował później m.in. pod pseudonimem Zwilna). Część jego rodziny została zesłana na Syberię, później niektórym krewnym udało się dostać do armii gen. Andersa. Po jałtańskim zagarnięciu wschodniej połowy Polski wraz z wieloma innymi ekspatriowanymi trafił do Warszawy. W stolicy jego szkolnym kolegą, a następnie najbliższym przyjacielem został Kornel Morawiecki. Obydwu łączył żarliwy patriotyzm i wspólne pasje, na przykład nauki ścisłe. W 1962 roku ukończył studia w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, został nauczycielem w stołecznych liceach, a także rozpoczął pracę nad doktoratem. Pięć lat później skorzystał z okresowego poluzowania polityki paszportowej, zarządzonej przez PRL-owski reżim, wziął urlop bezpłatny i wyjechał do rodziny mieszkającej od czasów wojny w Wielkiej Brytanii. Zamierzał solidnie nauczyć się angielskiego, poznać żyjących na wygnaniu bohaterów, zarobić pieniądze, zwiedzić kraj i wrócić. Realizując ten plan, nieco przedłużył swój pobyt. Jak się okazało – akurat w momencie, w którym reżim Gomułki przyspieszył rozwijanie socjalizmu, czyli zamordyzmu i tyranii, co polegało m.in. na zaostrzeniu represji w stosunku do opóźniających powrót z zagranicznych wyjazdów. W tej sytuacji Tadeusz Warsza postanowił pozostać w Anglii. Od razu włączył się w życie polskiego politycznego wychodźstwa, ale robił też wszystko, by utrzymywać jak najliczniejsze relacje z krajem. Nigdy nie stracił kontaktu z Kornelem Morawieckim i robił wszystko, by do Polski docierały wydawane na Zachodzie książki. W 1976 roku organizował w Londynie protesty przeciw prześladowaniom robotników Radomia, Ursusa, Płocka i innych miast, w których wybuchły strajki i demonstracje. Od tego czasu manifestacje i pikiety pod ambasadą PRL-u pojawiały się w odpowiedzi na wyroki i inne represje spadające na Polaków walczących o wolność. W sierpniu 1980 roku wyrażały one poparcie dla strajkujących. Do władz państw Zachodu apelował wtedy o wywieranie nacisku na rządzących w Polsce komunistów, by pod groźbą poważnych konsekwencji politycznych i ekonomicznych nie uciekali się do używania przemocy. Na powstanie NSZZ Solidarność Tadeusz Warsza zareagował licznymi działaniami, mającymi na celu wzmocnienie niezależnego ruchu związkowego. Dzięki temu do Polski płynęły pieniądze, ułatwiające rozwój działającej poza zasięgiem cenzury poligrafii, a także mnóstwo emigracyjnych publikacji, trafiających do księgozbiorów bibliotek Solidarności. 13 grudnia1981 roku był pierwszym, który grupie posłów do brytyjskiego parlamentu przekazał wniosek o złożenie protestu przeciw wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Zainicjował napisanie i skierowanie do premier Margaret Thatcher listu, zawierającego szereg propozycji działań przeciw juncie Jaruzelskiego. W dużej mierze za jego sprawą przed ambasadami PRL i ZSRS odbywały się permanentne demonstracje. Już w grudniu 1981 roku zaczęła działać zorganizowana przez niego struktura, zbierająca pieniądze dla powstającego w Polsce podziemia oraz rodzin uwięzionych i zwolnionych z pracy. Współtworzył międzynarodową organizację CSSO, zrzeszającą środowiska wspierające Solidarność. W czerwcu 1982 roku został pierwszym zagranicznym przedstawicielem Solidarności Walczącej. Doskonale zdawał sobie sprawę z prowadzonych przeciw niemu działań komunistycznych służb. Mimo że mieszkał w wolnym kraju, wielka część jego aktywności musiała mieć charakter konspiracyjny. Próbując ustalić rozmiar pomocy, jaka za jego sprawą dotarła do Solidarności Walczącej, przyjaciele z podziemia wymienili liczbę przynajmniej kilkudziesięciu wysyłek zamówionych przez konspiratorów materiałów, podzespołów elektronicznych i innego sprzętu oraz sumę co najmniej 20 tysięcy funtów.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

W kwietniu 1987 zaryzykował odwiedzenie Polski. W czasie tej wizyty został zatrzymany i uwięziony na 48 godzin. SB skonfiskowała wtedy podziemne publikacje, które zamierzał przemycić na Zachód. Od listopada 1987 roku prowadził bardzo intensywne działania na rzecz uwolnienia aresztowanego Kornela Morawieckiego. Jak jednak wspominał Tadeusz Jarzemanowicz-Jarski z Polish Solidarity Campaigne, taka aktywność nie była dla Tadeusza Warszy niczym nadzwyczajnym, gdyż on zawsze ze wszystkich sił walczył o każdego prześladowanego opozycjonistę bez względu na to, czy podzielał jego poglądy czy nie. W grudniu 1987 roku pod listem w sprawie uwolnienia przewodniczącego Solidarności Walczącej zebrał podpisy kilkudziesięciu członków parlamentu i doprowadził do związanej z tym faktem debaty o sytuacji w Polsce w Izbie Gmin 11 stycznia 1988 roku. Odbyła się ona, mimo że za radą paru głośnych warszawskich dysydentów Amnesty International ogłosiła, że nie będzie występować w obronie aresztowanego przewodniczącego Solidarności Walczącej. Latem 1988 roku był głównym organizatorem pobytu w Wielkiej Brytanii deportowanego z Polski Kornela Morawieckiego. Jego stary przyjaciel wspominał potem, że wprost nie mógł wyjść z podziwu, jak niezwykłe rzeczy Tadeusz potrafił załatwić. Najpierw nieposiadający ważnego paszportu (wciśnięty mu przez SB uprawniał jedynie do jednokrotnego przekroczenia granicy) przewodniczący Solidarności Walczącej uzyskał prawo wjazdu do Wielkiej Brytanii, do czego potrzebna była przecież także niełatwa wówczas do otrzymania wiza. Niezbędna była tu pomoc Rządu RP na Uchodźstwie, który jak widać miał takie możliwości. W czasie pobytu zorganizował spotkania nie tylko z wszystkimi najważniejszymi postaciami „polskiego Londynu”, ale także ze znaczącymi postaciami brytyjskiej polityki. Odbyły się one m.in. w gmachu parlamentu. Na koniec okazało się, że Kornel Morawiecki może otrzymać nadzwyczajny, wystawiony przez władze brytyjskie, dokument umożliwiający pobyt w USA i Kanadzie bez paszportu, i wizy. Tylko przypadkiem przewodniczący Solidarności Walczącej dowiedział się, że we współpracy z Rządem RP na Uchodźstwie Tadeusz Warsza uzyskał taki glejt dzięki wnioskowi jednego z członków brytyjskiej rodziny królewskiej.

Wiele przemawia za tym, że wśród wszystkich Polonii świata właśnie ta z Wielkiej Brytanii zawsze była najlepiej zorientowana w rzeczywistym biegu polskich spraw i w największej mierze podzielała poglądy Solidarności Walczącej. Krytyczny stosunek do umów Okrągłego Stołu, kontraktowych wyborów i przyjętego modelu transformacji ustrojowej wyrażali przedstawiciele wielu polskich organizacji wraz z nestorką Polskiej Partii Socjalistycznej Lidią Ciołkoszową, ministrem Walerym Chorszewskim i prezydentem Kazimierzem Sabbatem. Nietrudno się domyślić, kto był osobą, która w tych kręgach miała największe zasługi w upowszechnianiu prawdy o sytuacji w naszym kraju.

W czerwcu 2007 roku prezydent Lecha Kaczyński odznaczył Tadeusza Warszę Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta. Ten ogromnie zasłużony polski patriota w ostatnich latach życia odwiedzał swoją ojczyznę, ale ciągle myślał przede wszystkim o tym, jak może jej nadal służyć. Obojętne mu było, że jego zasługi często były przypisywane innym. Uważał, że ważne jest jedynie to, iż jakaś praca została wykonana, a nie, kto był jej autorem.

Umarł po ciężkiej chorobie 13 listopada 2012 roku. Został pochowany po mszy żałobnej w polskiej świątyni Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła na londyńskim cmentarzu.

Artur Adamski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content