Zbliża się 79. rocznica ukraińskiego ludobójstwa na Kresach. Zwracam się do wszystkich środowisk kresowych i nie tylko kresowych w kraju i za granicą: uczcijmy 11 lipca 2022 roku pamięć ofiar godnie i uroczyście.
Przypomnę, że początek masowych mordów na Polakach sięga 17 września 1939 roku. Wtedy oddziały Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów zaatakowały kilkadziesiąt wsi w woj. tarnopolskim, w których mieszkali Polacy. A kilka lat później, w 1943 roku OUN/UPA wymordowała Polaków na Wołyniu. Ofiarami zbrodni padli też Żydzi, Ormianie, Cyganie, Czesi oraz sprawiedliwi Ukraińcy, którzy ratowali naszych rodaków.
Jak uczcić pamięć wszystkich ofiar? W domach, organizacjach, instytucjach możemy 11 lipca 2022 roku wieczorem zapalić w oknach świeczki, a na cmentarzach i przy pomnikach znicze, przypominające w imię prawdy najbliższym i naszemu otoczeniu, co to za dzień i co on znaczy.
We wszystkich regionach kraju winny być odprawione uroczyste Msze św. z okolicznościowymi homiliami. Przygotujmy też konferencje popularnonaukowe, spotkania ze świadkami historii, wspomnienia i marsze pamięci. Zaprośmy na spotkania świadków historii i wysłuchajmy ich relacji. Obecnie mieszka w naszym kraju ok. 6 milionów Kresowian i potomków Kresowian.
Obejrzyjmy też w tym czasie znakomity film Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”. Krążki z nagraniem tego ważnego obrazu można jeszcze zdobyć w większych magazynach.
Przypominam słowa śp. Kornela Morawieckiego, który w jednym ze swoich apeli mówił: Serdecznie zapraszam na manifestację upamiętniającą ofiary mordów dokonanych na naszych rodakach, Polakach w latach okupacji; jest to potrzeba pamięci i prawdy, którą musimy przekazywać. To nasze zobowiązanie wobec Polaków. I to nasze ponadnarodowe i ponadspołeczne zobowiązanie wobec naszych ukraińskich przyjaciół, którzy nie mogą używać symboli zbrodniarzy jako swoich bohaterów. To niszczy każdą wspólnotę, każdą więź. Gorąco proszę o upamiętnienie ofiar mordów.
Pamiętajmy również o przypięciu do ubrania kotylionu z symbolicznym kwiatem. Zapraszajmy na społeczne uroczystości lokalne władze i ofiarujmy im ten symboliczny kwiat. Czyńmy to wszystko w spokoju, z godnością i z poczuciem odpowiedzialności i obowiązku, by w świetle prawdy pokłonić się naszym najbliższym, którzy za umiłowanie Ojczyzny utracili życie. Należy też przypominać, że Kresowianie położyli wielkie zasługi w odbudowywaniu powojennej zniszczonej Polski, a polscy uczeni, badacze, pisarze, humaniści z kresowych uczelni stawali w pierwszym szeregu budowniczych nauki, literatury i sztuki. We Wrocławiu pierwszym rektorem uniwersytetu i politechniki był prof. dr hab. Stanisław Kulczyński, jeden z ostatnich rektorów Uniwersytetu Lwowskiego. A wiele innych instytucji i organizacji w takich miastach jak: Wrocław, Zielona Góra, Opole, Toruń, Szczecin, czy grody śląskie rozwijało się dzięki Kresowianom, którzy przybywali na te tereny. Pamiętajmy więc także o ich udziale w dźwiganiu z ruin tamtej Polski.
Stanisław Srokowski
z KRESOWĄ RADĄ STARSZYCH
