4,4 C
Warszawa
środa, 24 kwietnia, 2024

Przed czterdziestą rocznicą Solidarności Walczącej – Artur Adamski

26,463FaniLubię

Zatelefonował do mnie Arkadiusz Gołębiewski – reżyser i twórca festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci. W związku z przygotowaniami do obchodów rocznicy organizacji, która powstała w czerwcu 1982 roku, zaproponował zastanowienie się nad sposobami pożytkowania doświadczeń Solidarności Walczącej w czasach nam współczesnych i przyszłych.

Arek Gołębiewski to człowiek, dla którego pamięć narodowa jest jedną z wartości najwyższych a to, że formacja Kornela Morawieckiego stanowi już ważki jej składnik także jest oczywistością. Obchody jako okazja do upamiętnienia historycznych wydarzeń i oddania czci zmarłym ich uczestnikom, dokumentowania oraz spotkań weteranów to oczywiście walory niezbywalne. Jeśli jednak ktoś tak bardzo skupiony na dziedzictwie historii najnowszej i w niej rozmiłowany zwraca uwagę na to, że dokonania Solidarności Walczącej mogą owocować nie tylko inspiracją natury duchowej, ale też w wymiarze jak najbardziej praktycznym, to na pewno warto się nad tym zastanowić. To samo podkreślał też przecież Kornel Morawiecki przypominając, że z obowiązków wobec ojczyzny na żadną emeryturę nie przechodzi się nigdy. A teraz wielki miłośnik i znawca konspiracji lat osiemdziesiątych mówi nam: „wasze doświadczenia nadal mogą grać dużą rolę”. Gołębiewski wskazał na cały wachlarz doświadczeń Solidarności Walczącej, które mogą być przydatne np. w kontekście wojny toczącej się na Ukrainie i zagrożenia ze strony agresywnego rosyjskiego imperializmu. Służyć więc mogą np. umacnianiu obronności naszego państwa. Żadna część działającej w latach PRL – u opozycji nie była w podobnym stopniu odporna na działania komunistycznych służb. Czyż nie przydałoby się coś takiego państwu zarówno przed wiekami, jak i w latach jak najbardziej nam współczesnych rozsadzanemu, reprezentowanemu i sterowanemu przez jego śmiertelnych wrogów? Ileż razy struktury Solidarności Walczącej okazywały się też być organizacyjnym majstersztykiem, funkcjonującym doskonale w warunkach najtrudniejszych i pomimo zadawania im dotkliwych ciosów! Może coś z tej sztuki jest możliwe do jakiegoś zaimplementowania?

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Przypomnijmy sobie, jak wiele „ludzie od Kornela” stworzyli przeróżnych rozwiązań i wynalazków, w zderzeniu z którymi najbardziej profesjonalne służby sowieckiego imperium wykazywały całkowitą bezradność. Jeśli tysiące innowacji powstałych dla potrzeb zbrojeniowych czy kosmicznych znalazło powszechne zastosowanie w bezliku innych dziedzin życia to może i niektóre składniki dorobku Solidarności Walczącej mogą znaleźć swoje „drugie życie”?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content