Polska armia od kilku lat jest coraz lepiej wyposażona, ponieważ konsekwentnie przyspieszyliśmy program zbrojeń. Nasz sprzęt musi być nowoczesny i skuteczny – jak ten produkowany przez firmę WB ELECTRONICS w Ożarowie Mazowieckim. Musimy mieć armię tak silną i sprawną, żeby nie tylko broniła nas na potencjalnym polu walki, ale też aby bali się jej potencjalni agresorzy. Dokonaliśmy zamówień najnowocześniejszego sprzętu na świecie – są to m.in. samoloty F-35 (obok F-16, które kupiliśmy już kilkanaście lat temu) czy system obrony przeciwrakietowej Patriot. Już teraz na Ukrainie wykorzystywana jest broń defensywna produkowana w Polsce. To najlepsze połączenie polskiej myśli technologicznej ze zdobyczami technicznymi z całego świata.
Wielki wódz powiedział kiedyś, że jeżeli nie chcemy karmić własnej armii, to będziemy karmić cudzą. To ważne słowa, bo jeszcze niedawno mało kto na poważnie brał pod uwagę scenariusz, jaki teraz Rosja realizuje na Ukrainie. Bezpieczeństwo kosztuje – ale jest to inwestycja dla naszych przyszłych pokoleń.