„To jest język rynsztokowy, a nie włodarza metropolii”- w ten sposób internauci skomentowali groźbę Jacka Sutryka skierowaną wobec komentujących jego profil. Kilka dni temu jedna z użytkowniczek Facebook zadała prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi pytanie na temat funkcji piastowanej w urzędzie przez bratową prezydenta widoczną na wielu jego relacjach. Prośba o niewygodna informację rozwścieczyła wręcz włodarza Wrocławia i sprawiła, że zaczął ubliżać internautce i kierować wobec niej groźby.
Internautka zapytała: „Jakie stanowisko, funkcje piastuje bratowa prezydenta widoczna na tylu relacjach czy to z imprez oficjalnych, czy z „Sukiennic”? I w jakim trybie została na nie powołana/przyjęta?”
Prezydent Jacek Sutryk odpowiedział: „ty Jula Matula! Jak nabierzesz odwagi wyjść z internetu i ujawnić spod fejka to zapraszam do ratusza. Wtedy razem z moim bratem z tobą „potańczymy”. A dlaczego?bo nie znoszę głupich, tchórzliwych kłamców. Więc zapraszam i czekam na jakiś akt odwagi. Siebie pozwalam ruszać, ale rodziny nie wybaczę. Więc czekam…”
„Braciszku, ale ja w tańcu dość ciężko mogę podeptać” – dodał w komentarzu Paweł Sutryk, brat prezydenta.
Samorządowcy! Oni odmienią "ten kraj" pic.twitter.com/Mjb5zkrZAF
— Marek Kowalski (@emkow) November 23, 2021