13,2 C
Warszawa
czwartek, 28 marca, 2024

XXXII Memoriał Marka Petrusewicza – Albert Łyjak

26,463FaniLubię

Memoriał odbył się w dn. 11-12.11.2021 r. w pływalni Orbita im. Marka Petrusewicza przy ul. Wejherowskiej we Wrocławiu.

W pracę nad pomnikiem zaangażował się nieżyjący już świetny rzeźbiarz, profesor Leon Podsiadły, który był dobrym kolegą Marka Petrusewicza – mówi Witold Wasilewski w rozmowie z Albertem Łyjakiem.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Albert Łyjak: Mamy kolejny Memoriał Marka Petrusewicza, ale jest jeszcze inna inicjatywa – wybudowanie pomnika temu pierwszemu rekordziście świata.

Tak, powołaliśmy w tym celu specjalne stowarzyszenie „Skok po Rekord”. Stowarzyszenie zostało założone przez inicjatorów Memoriału, którzy zaprosili do współpracy reprezentantów wrocławskich klubów pływackich: Śląsk Wrocław, AZS AWF Wrocław, Koral Wrocław, żeby reprezentowali grono wszystkich wrocławskich klubów popierających tę ideę. Chcemy postawić pomnik Marka Petrusewicza przed pływalnią Orbita, która już nosi jego imię. Pomnik ma powstać w 70. rocznicę pobicia rekordu świata przez Marka Petrusewicza, oczywiście jeżeli się uda do tego czasu zgromadzić środki.

Czyli macie jeszcze dwa lata.

Liczymy, że się uda, choć obawiamy się, że zebranie tak dużej kwoty, wstępnie szacując około 250-300 tys. zł, nie będzie łatwe. Ale projekt pomnika już jest.

Kto go zrobił?

Projekt to praca zbiorowa kilku artystów. Kilku nam odpowiedziało. Pierwszą rozmowę przeprowadziliśmy z artystą rzeźbiarzem, Rafałem Strumiłłą z Suwalszczyzny, który zasugerował, żeby wyrzeźbić pływaka w locie. Trudno wykonać taki odlew, który waży kilkaset kilogramów i który pokazywałby lot w powietrzu. Ale artyści z tego wybrnęli. Postać pływaka w locie będzie umieszczona w ażurowej konstrukcji, a pomnik będzie się nazywał „Skok po Rekord”.

Z czego będzie zrobiony?

Ma być odlany z brązu. Sylwetka będzie naturalnej wielkości. Ciekawostką jest to, że w pracę nad wykonaniem tego projektu zaangażował się nieżyjący już niestety świetny rzeźbiarz, profesor Leon Podsiadły, dobry kolega Marka Petrusewicza. Nie mieliśmy okazji gościć go na zawodach memoriałowych, ale kontaktował się z nami za pośrednictwem artysty, który już wykonywał formę i pierwszy odlew. Początkowo miała to być tylko statuetka w skali 1:10. Takie statuetki będą wręczane zwycięzcom biegów żabkarzy zarówno w kategorii seniorów, jak i juniorów. Od przyszłego roku nie będziemy już kupować żadnych pucharów – zwycięzcy będą dostawali ten „minipomnik”.

Czy dużo zawodników zgłosiło się do tegorocznego memoriału?

Pokaźna liczba. Niestety techniczne możliwości tego obiektu nie pozwalają, żeby wszyscy wystartowali. Zgłosiło się ponad 850 osób, przeprowadziliśmy selekcję, żeby spełnić wymogi covidowe. Wystartowało 750 zawodników.

Czy z ostatnich mistrzostw Europy ktoś przyjechał?

Z mistrzostw Europy w Kazaniu jest nasza złota medalistka Alicja Tchórz, nasza zawodniczka, Kornelia Fiedkiewicz, która zdobyła medal w sztafecie, jest mistrzyni Europy, Sarah Sjöström…

Z którą Alicja Tchórz wygrała.

Tak. Na mistrzostwach Europy z nią wygrała, a tutaj na Memoriale przegrała i była niepocieszona, bo mocno zaangażowała się w zorganizowanie tych zawodów. Miałeś okazję to zobaczyć.

Kiedy zacznie się zbiórka na pomnik?

Zbiórka już została oficjalnie zgłoszona i trwa. Wszystkie informacje zamieszczone są na stronie www.skokporekord.pl

Darowizny na budowę pomnika Marka Petrusewicza można wpłacać na konto:
Bank PKO BP SA nr rach. 19 1020 5242 0000 2102 0528 4924
W tytule przelewu: Darowizna na budowę pomnika „Skok po Rekord”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content