Kolory tęczy na ścianach, tęcza w oknach, nad barami i przy kościołach. Flagi i symbole LGBT wzdłuż ulic, zaułków, na placach i na dziedzińcach przy kościołach. Flagi, wstążki, tablice tęczowe z ciepłym różem seksualności przy głównej ulicy, począwszy od Mortelarenplein do Rector De Somerglein.
Cóż to za tęczowe miasto? To Leuven, miasto o tradycjach katolickich z Katolickim Uniwersytetem Lowańskim (nidrl. Katholieke Universiteit Leuven, fr. Université catholique de Louvain). Uniwersytet założył książę Brabancji, Jan IV. Akt założenia zatwierdził bullą z 9 grudnia 1425 papież Marcin V. Uniwersytet jestnajstarszym uniwersytetem w Belgii.
Obok Uniwersytetu jest centrum Węzła Wiedzy i Innowacji EIT (Sustainable Energy) Europejskiego Instytutu Technologicznego. W projekcie centrum Wiedzy i Innowacji uczestniczą liczne uczelnie i przedsiębiorstwa z Europy, także z Polski (krakowska AGH i gliwicka Politechnika Śląska).
Leuven ma ostatnio wiele wspólnego z Polską. Tu, na Katolickim Uniwersytecie Lowańskim, a także w Kolegium Europejskim w Brugii, wykłada Koen Lenaerts, profesor prawa, od 2015 roku sędzia i prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To pod prezesurą sędziego Lenaertsa, dobrego katolika, a nie jakiegoś lewaka, TSUE narzuca Polsce milionowe kary.
Michał Mońko