Krótka modlitwa, chrześcijańska pieśń – to, co dla wielu chrześcijan jest czymś zwyczajnym – naśladowców Chrystusa w Korei Północnej może kosztować życie. Od lat kraj ten zajmuje pierwsze miejsce w Światowym Indeksie Prześladowań..
Hee Jin opisuje życie po ucieczce do Korei Południowej jako cud. Nigdy nie wyobrażała sobie, że będzie mogła chodzić do kościoła, czytać Pismo Święte, a nawet uczyć się w szkole biblijnej. 33-latka wychowała się w Korei Północnej, hermetycznym kraju, w którym przywódcy dynastii Kimów każą się czcić jak bogowie, a chrześcijanie są uznawani za wrogów państwa i bezwzględnie prześladowani. Mimo to szacuje się, że w kraju mieszka ok. 300-500 tysięcy chrześcijan, którzy w niewyobrażalnych warunkach trwają w wierze w Boga. Szacuje się, że od 50 000 do 70 000 z nich jest więzionych za wiarę.
W rozmowie z Open Doors Hee Jin opowiada o swoim życiu w Korei Północnej, o straszliwym głodzie w latach 90, o wierze jej babci i niebezpieczeństwie, w jakim znajdowała się z tego powodu ich rodzina. Jasno wskazuje, czego najbardziej potrzebują chrześcijanie w Korei Północnej: modlitwy.
Prosimy, nie przestawajcie modlić się za Koreę Północną!
Hee Jin, jak wyglądało życie w Korei Północnej, kiedy byłaś dzieckiem?
Wychowałam się w bardzo biednej rodzinie. Wielki głód rozpoczął się, gdy byłam jeszcze dzieckiem. Noszę w sobie wiele wspomnień o tym, jak często byłam głodna. Wiele dzieci nie było w stanie chodzić do szkoły, ponieważ były tak bardzo niedożywione. Sama miałam więcej nieobecności w szkole niż dni obecnych. Wielu ludzi umarło z głodu.
Czy możesz opowiedzieć, jakiego rodzaju indoktrynacji doświadczyłaś w dzieciństwie?
W szkole w Korei Północnej uczy się głównie rzeczy o [założycielu państwa] Kim Il Sungu, [jego żonie] Kim Dzong Suk oraz o [jego synu] Kim Dzong Ilu.
Od dzieci oczekuje się opanowania wiedzy na temat rodziny. Na tym polega indoktrynacja. Uczono nas na przykład, że musimy dziękować Kim Il Sungowi i Kim Dzong Ilowi za wszystko, co dostajemy. Wpajano nam, że Kim Il Sung wyzwolił nasz naród od imperializmu i że Kim Dzong Il rozwinął go, abyśmy mogli wychowywać się w pokoju. Na tych treściach opiera się edukacja szkolna.
Twoja babcia uwierzyła w Jezusa w Chinach. Co o tym wiesz?
Mojej babci udało się uciec na jakiś czas do Chin, gdzie usłyszała o Jezusie i tam się nawróciła. W Korei Północnej moi wujowie i matka zabronili jej mówić o Bogu, ponieważ cała nasza rodzina mogła przez to zostać zabita. Pamiętam, jak moja babcia w każdą niedzielę modliła się ze mną i śpiewała pieśni chrześcijańskie, kiedy byłam mała.
Jak wyglądały te modlitwy?
Babcia zawsze zamykała drzwi na klucz, a potem przez około 30-40 minut odprawiała swoje osobiste nabożeństwo, śpiewając pieśni i modląc się. Śpiewałam razem z nią, zamykałam oczy, gdy się modliła i powtarzałam za nią: »W imię Jezusa, Amen«. Moja babcia zawsze wydawała się taka beztroska i spokojna, kiedy śpiewała i modliła się. Dla mnie, dziecka, to było piękne.
Ale czas modlitwy był przecież bardzo niebezpieczny?
Po tym, jak moja babcia przyjęła wiarę w Chinach, w pewnym momencie została złapana i przywieziona z powrotem do Korei Północnej. Przeżyła wtedy w więzieniu tylko dlatego, że nie przyznała się, że wierzy w Pana Jezusa. Po mniej więcej sześciu miesiącach została wypuszczona na wolność. Gdyby się przyznała, że jest chrześcijanką, lub gdyby została wydana, cała nasza rodzina zostałaby natychmiast aresztowana.
Chrześcijanie nie trafiają do zwykłych więzień, ale do obozów pracy dla więźniów politycznych – wraz z całą rodziną. Jeżeli znajdą u kogoś dowody na chrześcijaństwo, np. Biblię, zabierają całą rodzinę do obozu pracy. Wysyłają ludzi do miejsc … gdzie ludzie nie powinni mieszkać. Jeżeli raz tam trafisz, już nigdy się stamtąd nie wydostaniesz.
Jak myślisz, czego najbardziej potrzebują chrześcijanie w Korei Północnej?
Z zagranicy możemy nadawać dla nich audycje radiowe. Możemy się także modlić. Módlcie się o bezpieczeństwo dla tych chrześcijan. To jest najcenniejsze. /
Dziękujemy za Twoją pomoc!
Open Doors Polska
Skr. pocztowa 91 · 02-783 Warszawa 59
Konto bankowe: PKO BP
PL 62 1020 1169 0000 8502 0250 0544
Kod SWIFT: BPKOPLPW
PROSIMY O PODANIE NASTĘPUJĄCEGO TYTUŁU PRZELEWU:
»»PROJEKT 10/2021«« DZIĘKUJEMY ZA TWOJE WSPARCIE!