Już jako dziecko Kusum* odwróciła się od hinduizmu, by zostać chrześcijanką. Kiedy zmarł jej mąż i młodszy syn, teściowie i mieszkańcy wsi winili religię Kusum. »Mieszkańcy wioski powiedzieli: ‹Sprowadziłaś klątwę na swoją rodzinę! Twój mąż i syn zginęli z powodu twojej wiary!’« Jej teść chciał ją nawet z tego powodu zabić. Open Doors pisało o Kusum w 2016 roku i wzywało do modlitwy za nią. W ciągu ostatnich pięciu lat wiele się zmieniło w jej życiu.
W czasie, gdy partnerzy Open Doors informowali o Kusum, była izolowana przez mieszkańców wioski. Nikt z nią nie rozmawiał. Miała kontakt tylko z najbliższymi – synem, rodzicami, którzy również zostali chrześcijanami oraz inną chrześcijańską rodziną. Chrześcijanie z Polski i innych krajów modlili się za Kusum i pisali do niej kartki ze słowami zachęty. Dzisiaj Kusum mówi z radością: Zniosłam wiele prześladowań ze strony moich teściów i mieszkańców wioski, ale wiele osób zbliżyło się do Jezusa. Od początku lockdownu dziesięć nowych rodzin nawróciło się do Chrystusa!
Pan wysłuchał mojej modlitwy
Każdego dnia odwiedzam chrześcijan w mojej wiosce, by się wspólnie modlić. Przez resztę czasu jestem zajęta pracami domowymi« – mówi Kusum. Cudownie jest widzieć, że niektórzy z mieszkańców wioski, którzy wcześniej odsuwali się od niej, teraz sami naśladują Jezusa. Najbardziej jednak cieszy ją to, że jej krewni również zaczynają poznawać Jezusa. »Krewni mojego zmarłego męża kiedyś mnie prześladowali, ale teraz wierzą w Chrystusa«. Rodzina jej męża chciała ją zabić, ale Kusum dużo modliła się w ich intencji: »Pan wysłuchał mojej modlitwy – teraz są wierzący. Wszyscy otwierają się na Jezusa. Nawet mój teść prosi mnie teraz o modlitwę za niego«
Pan wysłuchał mojej modlitwy – teraz są wierzący. Wszyscy otwierają się na Jezusa.
Kusum
Mimo że tak wiele zmieniło się na lepsze, Kosum nadal mierzy się z różnymi wyzwaniami. Czasami zmaga się z poczuciem samotności. Nie wszystkie prześladowania ustały, bo chrześcijanie są solą w oku dla osób, które uważają ich za niebezpiecznych. Kusum i inni chrześcijanie z jej wioski zanoszą to wszystko przed Boży tron w modlitwie. Pomimo trudnego położenia nie myślą wyłącznie o sobie: »Kiedy zbieramy się na modlitwie, modlimy się za wszystkich, którzy są prześladowani. Tłumaczę zgromadzonym, że bez względu na to, jak wielkie prześladowania nadejdą, musimy trwać w Słowie Bożym.
*Imię zmieniono
Dziękujemy za Twoją pomoc!
Open Doors Polska
Skr. pocztowa 91 · 02-783 Warszawa 59
Konto bankowe: PKO BP
PL 62 1020 1169 0000 8502 0250 0544
Kod SWIFT: BPKOPLPW
PROSIMY O PODANIE NASTĘPUJĄCEGO TYTUŁU PRZELEWU:
»»PROJEKT 09/2021«« DZIĘKUJEMY ZA TWOJE WSPARCIE!