7,8 C
Warszawa
środa, 24 kwietnia, 2024

Zasady Janusza Korczaka pomocne w wychowaniu dzieci

26,463FaniLubię

Większość z nas słyszała słynne słowa wybitnego pedagoga Janusza Korczaka: „Nie ma dzieci, są ludzie”. To zdanie w doskonały sposób obrazuje, iż dzieci należy traktować z pełną powagą, tak jak dorosłych. Janusz Korczak dążył do organizowania społeczeństwa dziecięcego opartego na sprawiedliwości, równości praw i obowiązków najmłodszych. Sam z nimi pracował, rozmawiał i całego siebie im oddawał. Z nimi także zginął w obozie zagłady w Treblince. Zostawił po sobie wiele cennych spostrzeżeń i zasad pedagogicznych. Stworzony został również tak zwany Apel dziecka do rodzica, który powstał w oparciu o teksty tego wybitnego pedagoga. Poniżej prezentujemy niektóre z jego punktów.

Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-

Nie wszystko czego domaga się dziecko jest dla niego dobre. Obowiązkiem rodzica i wychowawcy jest więc niepsucie dziecka poprze dawanie wszystko, czego się domaga. Nie można i nie powinno się ulegać zachciankom swojego wychowanka. Dziecko jest bardzo sprytne i bystre, dlatego próbuje wymusić na dorosłych wiele – często w ogóle niepotrzebnych mu do funkcjonowania rzeczy. W ten sposób sprawdza, na ile mu rodzice pozwolą, aby później wykorzystać to w różnych sytuacjach.

Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

Każde stanowcze postawienie sprawy, załatwienie problemu, nawet odpowiedź na błahe pytanie daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Brak decyzyjności, chwiejność ze strony rodziców jest powodem niepokoju, który może zaburzać stabilność w jego życiu. Stanowczość to jedna z ważniejszych potrzeb dziecka – należy o tym pamiętać zawsze wtedy, kiedy chcemy ulec maluchowi.

Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

Chcąc nauczyć dziecko odpowiedzialności nie można go chronić przed konsekwencjami jakie niesie jego działanie. Warto mu je dać odczuć nawet wtedy, kiedy mogą być bolesne i trudne. Tylko w taki sposób dziecko może zauważyć, że wszystko co robi ma swoje następstwa, a dojrzałość wiąże się z tym, że ponosi się odpowiedzialność za swoje czyny.

Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy

Jeśli chcemy zwrócić uwagę dziecku, należy to zrobić na osobności. Dziecko, jak każdy człowiek, dużo gorzej znosi publiczne zwracanie uwagi. Przynosi mu to wstyd, często zakłopotanie, może wpływać także na powodowanie u niego traumy. O problemach z dzieckiem trzeba rozmawiać w cztery oczy tak, aby to co mówimy, mogło zostać przyjęte, wysłuchane, zaakceptowane, a następnie przemyślane.

Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.

Każde złe zachowanie nie może zostać zbagatelizowane, gdyż bardzo szybko może przerodzić sie w nawyk. Jeśli obserwujemy jakieś niepokojące zachowanie, warto od razu to zakomunikować i zwrócić uwagę. To wychowawca jest na pierwszej linii walki ze złymi postawami. Jeśli ktokolwiek i kiedykolwiek może je zwalczyć, to właśnie najbliżsi, którzy w początkowej fazie ich pojawiania się, mają ku temu największe szanse powodzenia.

Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

Nigdy nie powinniśmy negować lęków pojawiających się u dziecka. Wmawianie mu, że one nie istnieją, sprawia, że dziecko gubi się w swoich odczuciach, nie potrafi odnaleźć się w świecie, który samo przeżywa i widzi. Z lękami u dziecka jest tak, że ciężko jest mówić o ich akceptacji – one po prostu są i trzeba to przyjąć. Jedyne co pozostaje, to spróbować malucha oswoić z nimi, poprzez wysłuchanie, rozmowę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content