Statystyki pokazują że 70 % dwunastoletnich dzieci na co dzień korzysta z własnego telefonu komórkowego, a prawie 90 % dzieci od najmłodszych lat ma dostęp do urządzeń swoich rodziców. Dzieci dostają telefon, kiedy chcemy je uspokoić, czy po prostu dla zabawy. W ten sposób telefon traci swoje przeznaczenie i staje się niebezpiecznym zapychaczem dziecięcej codzienności.
Rozwój dziecka a telefon
Bardzo szybki rozwój mózgu dziecka następuje do około drugiego roku życia. By mógł on jednak nastąpić, konieczna jest równowaga pomiędzy otaczającym światem, a bodźcami z niego pochodzącymi. Badania potwierdzają, że im mniej bodźców w tym czasie bombarduje dziecko, tym lepiej. Kontakt z urządzeniami elektronicznymi w sposób nadmierny i niekontrolowany opóźnia jego rozwój poznawczy i prowadzi do deficytów wykonawczych. Dzieci w tym wieku powinny nieustannie eksplorować rzeczywistość, a nie skupiać się na wirtualnym świecie za ekranem. Istotne jest, aby dziecko mogło korzystać i rozwijać harmonijnie wszystkie zmysły, aby każdy z nich miał szansę na aktywne pobudzenie.
Brak umiejętności komunikowania się
Dziecko, które poświęca cały swój czas i energię na ślęczenie przed ekranem, automatycznie pozbawione jest kontaktu z ludźmi. Jego słownictwo nie ma szansy na wzbogacanie, a zarówno wymowa, jak i mowa nie mają naturalnych sytuacji komunikacyjnych do rozwoju. Używanie przez dzieci telefonów i komputerów w odosobnieniu, często jest powodem problemów w okresie dojrzewania. Wzrasta prawdopodobieństwo na wyizolowanie się społeczne, brak zdolności komunikowania się, a świat wirtualny staje się jedynym, w którym dziecko będzie się dobrze czuć.
Kultura bez telefonów
Chcąc uniknąć tych wszystkich skutków niepożądanych, związanych z przekazaniem smartfonu dzieciom, musimy zacząć tworzyć świat bez telefonów. Jeśli spędzamy go z dzieckiem, najlepiej wyłączyć wszystkie elektroniczne sprzęty, być tylko z nim i w całości swoją uwagę skupić na jego potrzebach. Jeśli dziecko nie będzie widzieć rodziców korzystających bez opamiętania z telefonów, samo będzie miało mniejszą potrzebę sięgania po niego. Dobrze jest dzieciom dawać alternatywę do telefonu – warto mieć przy sobie jakąś interesującą książkę, którą będzie można podsunąć dziecku, jeśli narzeka na brak zajęcia.
Wychowanie
Należy pamiętać, że telefon nie wychowuje. On fascynuje i uzależnia i zabiera możliwość nauki samoregulacji. Często widzimy dzieci, które kiedy dostają telefon do ręki, stają w bezruchu, jak zaczarowane i patrzą bacznie w mały ekran. Dziecko nie ma wykształconego systemu samokontroli i samoregulacji, przez co nie decyduje w pełni świadomie, o tym czy chce używać telefonu. To do rodziców należy wychowanie dziecka, także w tej kwestii. Jeśli będą wskazywać na wartościowe i konieczne wykorzystywanie telefonów, tylko w sporadycznych sytuacjach, to i dzieci nauczą się świadomie i z pełną kulturą z nich korzystać. Telefon jest środkiem, który sprzyja w wychowywaniu egocentryków, skupionych tylko na sobie, nie widzących potrzeb innych i nie potrafiących wysłuchiwać. Dziecko, które korzysta z telefonu ma znacznie mniejsze szanse na zdobycie umiejętności społecznych, które są niezbędne w codziennym życiu.
