5 C
Warszawa
sobota, 20 kwietnia, 2024

10 najczęściej popełnianych błędów wychowawczych przez rodziców

26,463FaniLubię

Wychowanie dziecka to jedna z najtrudniejszych ról życiowych jakie przyjdzie nam odegrać w życiu. Naszym zadaniem jest tak ukształtować człowieka, aby w dorosłym życiu był odpowiedzialny, empatyczny, szanujący innych ludzi oraz zdolny do założenia rodziny. Jesteśmy jednak tylko ludźmi i po ludzku popełniamy błędy, także te wychowawcze. Czego unikać, wystrzegać się w procesie wychowania dziecka? Które zachowania są najczęściej spotykanymi pułapkami, negatywnie wpływającymi na rozwój naszych potomków? Wyjaśniamy poniżej!

Oto 10 najczęściej popełnianych błędów wychowawczych przez rodziców:

- Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ-
  1. Wyręczanie dziecka we wszystkim – naturalną rzeczą jest popełnianie błędów. Zanim dziecko nauczy się chodzić, musi wcześniej określoną ilość razy upaść. Zanim nauczy się mówić, wypowie wcześniej stek niezrozumianych słów. Podobnie jest z każdą inną czynnością – od najbardziej prozaicznych jak nauka liczenia po najbardziej doniosłe jak podejmowanie decyzji. Poprzez stałe wyręczanie dziecka nie uczymy go dojrzałości, powodujemy że dążąc ku dojrzałości nie będzie potrafiło racjonalnie pokierować swoim życiem, a ryzyko błędu zmaterializuje się ze zdwojoną siłą w dorosłym życiu.
  2. Brak jedności współmałżonków – brak wspólnego zdania na temat metod wychowawczych i zasad panujących w rodzinie jest jednym z poważniejszych zagrożeń nie tylko w wychowaniu dzieci, ale również dla trwałości małżeństwa. W naturalny sposób bowiem pojawi się faworyzowanie przez dziecko jednego z rodziców i zachwianie autorytetów w rodzinie. Dziecko nauczy się wówczas trafnie manipulować dorosłymi w zależności od wyznawanych przez danego rodzica zasad.
  3. Karanie dzieci i nagradzanie – niestety, te tradycyjne sposoby wychowawcze już dawno powinny zniknąć z naszego podwórka. Tymczasem nadal chętnie stosujemy je wobec dzieci. Kara nie motywuje dziecka do poprawy. Nie skłania do refleksji nad zachowaniem, lecz buduje autorytet na strachu. Zamiast znalezienie przyczyna i poznania uczuć dziecka, idziemy z nim na przysłowiową wojnę. Starajmy się raczej stosować metodę naturalnych konsekwencji danych czynów. Jeśli dziecko nie chce posprzątać pokoju, wytłumaczmy mu, że obowiązki są przed przyjemnościami. Jeśli nie zastosuje tej zasady, nie będzie mógł wówczas uczestniczyć w seansie kinowym, gdyż pozostawi po sobie nieuporządkowane miejsce, które nie jest obojętne dla innych członków rodziny. Jeśli dzieci się nie przeproszą, nie pójdą na lody, gdyż obawiamy się o atmosferę panującą w czasie tego miłego czasu.
  4. Dawanie dziecku smartfona – cyfryzacja na dobre weszła dziś do naszego życia. Niewytłumaczalne jest jednak w jaki sposób danie dziecku telefonu ma pomóc mu lepiej odnaleźć się w tym świecie. Sami jako dorośli często nie umiemy racjonalnie korzystać z tego urządzenia, tym bardziej kilkuletnie dziecko nie jest w stanie kontrolować czasu oraz oferowanych mu materiałów w internetowej rzeczywistości. Badania naukowe dowodzą jednocześnie jak szkodliwy wpływ na rozwój mózgu ma stałe wpatrywanie się w tak młodym wieku w ekran telefonu.
  5. Umniejszanie autorytetu ojca – dziś podkreśla się konieczność zapewnienia kobietom niezależności. Doprowadza to do sytuacji, że rolę jaką mają odegrać ojcowie jako głowy rodziny są przejmowane przez kobiety, a ojcowie są umniejszani do wypełniania mniej znaczących funkcji. Tłumienie przywódczej roli mężczyzny jako opiekuna i autorytetu moralnego rodziny wpływa szkodliwie na postrzeganie przez dzieci ról rodziców oraz powoduje brak oparcia w autorytecie ojca.
  6. Brak akceptacji uczuć dziecka – negowanie płaczu, krzyku i innych negatywnych emocji, zamiast akceptowania tego, co jest w sercu dziecka często rodzi nieporozumienia na linii rodzic-dziecko.
  7. Rozdźwięk między wyznawanymi zasadami a rzeczywistością – jeśli kierujemy się daną zasadą w życiu, wcielajmy ją w naszych codziennych decyzjach. Nie wymagajmy od dziecka uczciwości, gdy sami wiecznie szukamy okazji do oszustwa. Nie wymagajmy opieki nad młodszym bratem, gdy sami nie potrafimy poświęcić czasu na zabawę z dzieckiem.
  8. Wpajanie konieczności bycia lubianym przez każdego – w ten sposób doprowadzamy do ciągłego tworzenia kompleksów, umniejszania poczucia własnej wartości, gdyż ciągłe ktoś oczekuje, że będziemy „tacy”, a nie inni.
  9. Niepoświęcanie czasu na rozmowę z dzieckiem – nie rozmawiając z dzieckiem, nie znamy jego potrzeb, emocji, wydarzeń z jego życia, a także jego poglądów na otaczającą rzeczywistość. Mimo że wzajemna dyskusja może się wydawać niekiedy nudna, jest ona sygnałem dla dziecka – „jesteś dla mnie ważny”.
  10. Rezygnacja z pielęgnacji wartości duchowych – bardzo łatwo jest wówczas skierować młodego człowieka w stronę materializmu, konsumpcjonizmu i dbałości wyłącznie o zaspokojenie własnych potrzeb. Niejednokrotnie doprowadza to także do depresji, uzależnień i innych chorób duszy, które wynikają z oddania się przyjemnościom i skupieniu na życiu doczesnym.

Czy zdarza Ci się popełniać wyżej wymienione błędy? Jeśli tak, warto podjąć refleksję nad możliwością zmiany stosowanych dotychczas zachowań.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę wpisać tutaj swoje imię

Powiązane artykuły

Pozostańmy w kontakcie

26,463FaniLubię
274SubskrybującySubskrybuj
- Reklama -spot_img

Najnowsze Artykuły

Skip to content