Już za parę lat Polacy będą mogli powiedzieć: „Jadę doładować samochód”, zastępując w naszej świadomości dotychczas znajomą frazę „Jadę na stację benzynową”.
W ostatnim kwartale 2024 roku ma ruszyC w Jaworznie (województwo śląskie) produkcja pierwszego polskiego samochodu elektrycznego IZERA. Jest to wielkie przedsięwzięcie, wymagające nie tylko wybudowania fabryki, ale całościowego spojrzenia na polską energetykę. Samochód elektryczny musi mieć naładowaną baterię i to nie tylko w kilku miejscach dużych miast, ale na autostradach, lokalnych drogach, osiedlach miejskich – wszędzie gdzie są drogi samochodowe. Współpraca przy takiej strategicznej inwestycji angażuje kilka ministerstw oraz samorządy i spółki skarbu państwa. Minister Klimatu i Środowiska, Michał Kurtyka, zapewniał że jest to innowacyjny projekt, który wprowadzi Polską na ścieżkę ochrony klimatycznej zgodnie z panującymi unijnymi i światowymi dyrektywami.
Fabryka firmy Elektromobility Poland (EMP) zapewni miejsca pracy dla trzem tysiącom ludzi w Jaworznie oraz dalszym dwunastu tysiącom dostawców i kooperantów. Wprowadzenie tego nowego samochodu na rynek i przekonanie do używania gniazdka elektrycznego zamiast kanistra, to olbrzymie przedsięwzięcie w naszym kraju, wymagające zmiany postrzegania samochodu w XXI wieku.
Najpierw jednak trzeba zacząć produkcję: teren pod budowę fabryki został uzgodniony w rozmowach ministerstwa klimatu i przedstawicieli samorządu województwa śląskiego. Memorandum w tej sprawie podpisali 15 grudnia 2020 roku przedstawiciele EMP, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, miasta Jaworzna oraz Lasów Państwowych oraz minister Klimatu i Środowiska, Michał Kurtyka.
Jaworzno stanie się częścią KSSE, gdzie już powstało ponad 80 tysięcy miejsc pracy w nowo utworzonych 400 firmach, które zainwestowały 40 mld zł na tym tylko obszarze. Prezes KSSE, dr Janusz Michałek, informował, że firmy te bazują na nowoczesnych inteligentnych technologiach. Jest wśród nich klaster ponad stu firm produkujących części do samochodów, potencjalnych dostawców dla fabryki IZERA. „ To na Śląsku bije motoryzacyjne serce Polski i chcemy, żeby to serce było też elektromobilne” – znaczył dr Michałek. Dla prezydenta Jaworzna, Pawła Silberta, powstanie fabryki IZERA to rozwój nowoczesnej infrasturktury, miejsca pracy i znaczące wpływy do budżetu na wiele lat.
Spółka ElectroMobility Poland powstała w październiku 2016 roku przy udziale czterech polskich koncernów energetycznych polskiego skarbu państwa: PGE Polska Grupa Energetyczna SA, Energa SA, Enea SA oraz Tauron Polska Energia SA. Każda z tych spółek posiadała 2 proc. udziału, tworząc kapitał zakładowy wartości 70 mln zł. Pozwoliło to na stworzenie koncepcji samochodu, konstrukcji, zbudowania prototypu itd. – wielu komponentów produkcyjnych, wliczając nową technologię zasilania baterią elektryczną. To gigantyczne przedsięwzięcie będzie jednak docelowo finansowane przez skarb państwa, ponieważ koszt budowy fabryki i wdrożenia produkcji nie tylko samochodu, ale też współpracy z wieloma podmiotami gospodarczymi i samorządowymi jest szacowany na 5 mld złotych. Jak przekonuje minister Kurtyka, jednym z aspektów transformacji energetycznej jest wsparcie państwa dla projektów zapewniających nowoczesne technologie, które perspektywicznie pozwolą na wejście Polski do strefy elektromobilności. Jest to właściwy moment dla polskiej gospodarki, aby strategicznie realizować cele energetyczne, jakie stawiane są w XXI wieku w rozwiniętych krajach.
Zapewnieniem „gniazdka do doładowania” baterii zajmuje się ministerstwo energii, które pracuje nad nową ustawą, gwarantującą w każdym nowo wybudowanym miejscu garażowym w bloku mieszkalnym infrastrukturę do zamontowania ładowarki o mocy nie mniejszej niż 3,7 kW. Natomiast Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje plan lokalizacji sieci ładowarek baterii samochodowych na całą Polskę. Ważnym elementem jest umieszczenie ich przy transeuropejskich korytarzach transportowych oraz przy terenach gęsto zaludnionych.
Fabryka planujew pierwszym roku produkcję stu tysięcy samochodów, ale w ciagu kilku lat ma osiągnąć roczną produkcję dwustu tysięcy samochodów. Plany rozwoju rynku samochodów elektrycznych w kraju są poufne, przynajmniej te szczegółowe, natomiast wiemy, że 4 proc. produkcji może być sprzedawane na rynkach europejskich. Będzie to bardzo trudne zadanie dla naszego produktu, gdyż inne marki – zwłaszcza Volkswagen – są liderami tej branży. Prototyp IZERY to samochody typu hatchback, SUV i combi, wygodne i nowoczesne. Samochód do setki ma przyspieszać w 8 sekund, a zasięg jazdy bez ładowania baterii to 400 km.
IZERA ma szansę stać sie Polonezem XXI wieku, oferuje pokoleniom „milenialsów” dumną jazdę tym autem po autostradach świata, pokazując nasze polskie propozycje na elektromobilność.
